Nadzieja PO w osłabieniu Szydło

Siła liderek kluczowa w końcówce kampanii

Aktualizacja: 14.10.2015 13:43 Publikacja: 13.10.2015 20:51

Beata Szydło

Beata Szydło

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Spot PiS „Nie wpuśćmy ich do Sejmu", przypominający afery PO, otwiera mocną telewizyjną końcówkę kampanii. – Na reklamy w telewizji mamy więcej, niż w wyborach prezydenckich mieliśmy na całą kampanię w drugiej turze – przekonuje nas jeden ze sztabowców opozycji.

– Z przecieków, które mamy, wynika, że obie strony mają zaoszczędzone na finał podobne kwoty, po kilka milionów złotych – uzupełnia polityk Platformy.

Oba sztaby zapowiadają pełne emocji spoty na ostatnie dni przed głosowaniem. Obecnie PiS skupia się na demobilizacji wyborców rywali, przypominając afery i niezrealizowane obietnice, PO zaś tłumaczy swój program likwidacji składek na ZUS i NFZ, który nie został zrozumiany po jego prezentacji na konwencji w Poznaniu.

Przetarg na spot PO

Problem PO polega na tym, że nie jest w stanie utrzymać reżimu kampanii. W poniedziałek „Newsweek" na pierwszej stronie sugeruje, że PiS stoi za aferą taśmową, a prokuratura nie chce tego zbadać. Gazeta powołuje się na tajemniczy poufny raport skierowany do służb i prokuratora generalnego. Do jego autorstwa przyznaje się Roman Giertych, kojarzony z PO, choćby z uwagi na ciche poparcie w wyborach do Senatu. Wymowa materiału jest przez to słabsza, niż gdyby dokument przygotowały służby lub prokuratura, ale Platforma organizuje konferencję prasową w tej sprawie. – Jedynie nagłośnili niewygodny dla nas temat taśm – zżyma się jeden z członków sztabu PO.

W Platformie nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności za wszystkie działania, bo nie ma czegoś takiego jak wspólna linia. Każdy przynosi coś od siebie, przyprowadza swoich ludzi, namawia do koncepcji. Nawet na końcowy spot został ogłoszony rodzaj przetargu. Wygra go ta firma, która przedstawi lepszą koncepcję.

Mobilizacja bastionów

Pod tym względem PiS ma większy komfort. Choć w sztabie nie brakuje napięć, to wszyscy wiedzą, kto za co odpowiada. Mimo wykluczenia z list Marcina Mastalerka on nadal kreuje główny przekaz, podobnie jak w kampanii Andrzeja Dudy.

Wzorce są również sprawdzone w kampanii prezydenckiej, stąd narzucanie własnych tematów poprzez nieszablonowe eventy. Ostatnie to budowa „zielonej wyspy" i restauracji „Ewa i Przyjaciele", odwołującej się do afery podsłuchowej. Internet to wciąż domena Pawła Szeferenakera. Po sukcesie Dudy partia przeznaczyła na to medium więcej pieniędzy.

Nadzieję PO budzą jednak sondaże kandydatek na premiera. W ostatnich Ewa Kopacz zyskuje, a Beata Szydło traci. Tezę o tym, że Szydło jest gorszą kandydatką, niż był Duda, politycy PO lansowali od samego startu kampanii. Pojawia się ona również w PiS.

– Duda był w stanie bez pomocy Kaczyńskiego rozpalić emocje w naszym najtwardszym elektoracie. Szydło tego nie zrobi. Poza tym jeździ mniej i musi przygotować się do debaty – przekonuje nas osoba, która namawiała Jarosława Kaczyńskiego do większej aktywności w kampanii. Dlatego prezes PiS objeżdża kolejne okręgi wyborcze. – Duda nie wygrał wyborów, odbijając miasta i zachodnią Polskę, tylko ogromną mobilizacją na wschodzie. Nie możemy tego zlekceważyć – uważa nasz rozmówca.

Z wewnętrznych badań opozycji wynika, że Szydło jest dla PiS optymalną kandydatką, by przyciągnąć do partii jak największą grupę wyborców. Jednocześnie część elektoratu zaczyna wątpić, że jej kandydatura na premiera jest realna. Stąd notowania partii nie są już tak wysokie jak w wakacje, gdy kampania koncentrowała się tylko wokół niej.

Przekonywanie o słabości Szydło jest na rękę wielu frakcjom w PiS, które mogłyby stracić na wzroście jej znaczenia. Sam Kaczyński ma przekonywać, że była ona dobrym wyborem. Ale faktem jest, że partia nie jest w stanie przeprowadzić w terenie tak silnej kampanii, jak miał Duda. Rozwieszane na płotach bannery z jego wizerunkiem były jednym z głównych atutów PiS w kampanii prezydenckiej.

Tym razem partia również nie inwestowała zbytnio w duże nośniki, wybierając podobną formę promocji kandydatki na premiera. Ale początkowo planowaną liczbę bannerów z wizerunkiem Szydło zmniejszono. W kampanii parlamentarnej struktury nie są w stanie skupić się na pracy wyłącznie na lidera. Są powiaty, gdzie kandydaci na posłów nie wywieszają bannerów z Szydło, promując jedynie własne nazwisko. – Jak poseł ma odległe miejsce, to musi walczyć o swoje, a nie wynik ugrupowania – obrazuje jeden z naszych rozmówców w PiS.

Debata w poniedziałek

W billboardy z premier Kopacz PO zainwestowała bardzo duże sumy. Na niej skupiony był też przekaz kampanii w pozostałych mediach. Dlaczego więc rosnące oceny jej kompetencji jako premiera nie przekładają się na wzrost popularności samej PO? Zarówno z badań rządzących, jak i opozycji wynika, że wyborcy Platformy są mocno zdemotywowani. Duży jest też odsetek tych, którzy deklarują poparcie, ale mogą na wybory nie pójść.

W PiS przekonują też, że sama Kopacz jest dla nich spośród polityków PO najlepszym przeciwnikiem. – Wraz z Michałem Kamińskim tworzy duet, który irytuje. Kiedy badamy spoty PO na ich elektoracie, to są źle odbierane – przekonuje nasz rozmówca.

Dlatego oba sztaby duże nadzieje pokładają w bezpośrednim starciu kandydatek. Choć telewizje zaprosiły na nie w niedzielę, 18 października, to odbędzie się dzień później. Zależało na tym PO. Kopacz pod koniec tego tygodnia ma dwudniowy szczyt Rady Europejskiej i chce mieć więcej czasu na przygotowania.

Spot PiS „Nie wpuśćmy ich do Sejmu", przypominający afery PO, otwiera mocną telewizyjną końcówkę kampanii. – Na reklamy w telewizji mamy więcej, niż w wyborach prezydenckich mieliśmy na całą kampanię w drugiej turze – przekonuje nas jeden ze sztabowców opozycji.

– Z przecieków, które mamy, wynika, że obie strony mają zaoszczędzone na finał podobne kwoty, po kilka milionów złotych – uzupełnia polityk Platformy.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Materiał Promocyjny
BaseLinker uratuje e-sklep przed przestojem
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać