Wspólnik Borch, 29-letni Bakhtiar Mohammed Abdullah został skazany na 13 lat więzienia, po czym zostanie deportowany z Danii bez prawa powrotu do tego kraju. 28 stycznia sąd wyższej instancji utrzymał wyrok w tej sprawie, jaki zapadł we wrześniu. 

Według duńskich mediów jest to najwyższa kara, na jaką kiedykolwiek skazano w Danii nieletnią osobę.

Podczas procesu Borch wyszło na jaw, że dziewczyna uległa radykalizacji wskutek oglądania w internecie materiałów propagandowych Daesh. - Przyznała, że oglądała nagrania przygotowane przez Daesh - podkreśliła prokurator Karina Skou. W czasie śledztwa nie udało się ustalić, jakie dokładnie nagrania oglądała dziewczyna. 

W październiku 2014 roku Borch zabiła matkę, zadając jej co najmniej 20 ciosów nożem. Podczas procesu przed sądem nastolatka starała się zrzucić winę za swoje zachowanie na 29-letniego wspólnika. Sąd nie dał jednak wiary jej słowom.

Po tym, jak w sprawie Borch zapadł pierwszy wyrok, ojczym dziewczyny stwierdził, że miała ona "obsesję na punkcie Daesh". - Uwielbiała rozmawiać o Daesh i ich brutalnych działaniach na Bliskim Wschodzie - mówił 58-letni Jens Holtegaard. W późniejszej wypowiedzi stwierdził jednak, że dziewczyna nie była radykalną islamistką. - Mogła równie dobrze zafascynować się gangiem motocyklowym, albo inną podobną grupą - tłumaczył.