Aktualizacja: 12.04.2016 21:39 Publikacja: 12.04.2016 21:23
Lech Wałęsa
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Lech Wałęsa w rozmowie z Superstacją określił dokumenty na swój temat jako "śmieci". Dodał, że zamierza pojawić się w siedzibie IPN-u, ale teczek znalezionych w domu gen. Czesława Kiszczaka nie będzie oglądał. - Nie będę oglądał, bo dla mnie to są śmieci, a ja w śmieci się bawić nie będę. Ja udowodnię – trzy, cztery ruchy i dziękuję – mówił Wałęsa.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas