Chinki są dziwne

Agnieszka Radwańska mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" o Australian Open i swoich planach

Aktualizacja: 28.01.2010 18:32 Publikacja: 28.01.2010 14:24

Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska

Foto: AFP

[b]Trudno gra się z deblem rozstawionym z numerem 1? [/b]

[b]Agnieszka Radwańska:[/b] Z pewnością nie można sobie pozwolić na dużo błędów, grając z parą Black – Huber. Straty ciężko się odrabia. Wiem jedno: na pewno zagrałyśmy lepszy mecz niż przed rokiem w finale w Dubaju. Rywalki były bezbłędne w trzecim secie

[b]Czy odnosi pani wrażenie‚ że w półfinale nie mogła za bardzo liczyć na Marię Kirilenko? [/b]

To są niewygodne rywalki. Ciężko je mijać. Mają świetne woleje‚ od ładnych paru lat są nr 1 w deblu‚ więc coś muszą umieć.

[b]Umówiłyście się na początku meczu‚ że będzie pani serwować z wiatrem‚ a Maria pod wiatr? [/b]

Zawsze tak gramy. Jak nam idzie‚ to ja gram z wiatrem‚ a ona pod wiatr. Próbowałyśmy wszystkiego‚ ale nie wyszło. Mówi się trudno. W drugim secie rywalki trochę się myliły‚ walka była wyrównana.

[b]Zostaje pani w Melbourne czy obiera kurs na Europę? [/b]

Bilety mamy zarezerwowane na sobotę‚ ale może będziemy zmieniać datę wylotu na piątek. Nie wiem, czy z powodzeniem, mama załatwia takie rzeczy.

[b]Spędzi pani choć jeden dzień w Krakowie? [/b]

Jeden‚ góra dwa dni‚ bo już we wtorek jedziemy do Bydgoszczy.

[b]Ma pani ze sobą puchową kurtkę? [/b]

Przyjechałam do Australii w bardzo cienkiej kurtce skórzanej‚ ale na całe szczęście dostałam w prezencie od organizatorów ciepłą kurtkę. Jest troszkę za duża na mnie‚ więc będzie idealna na te mrozy. Czterdzieści stopni różnicy to sporo.

[b]Chorowała pani kiedykolwiek po powrocie z Australii? [/b]

Z pewnością zażyję dużo witaminy C‚ będę starała się jak najmniej wychodzić na dwór. Mam nadzieję‚ że nic mnie nie złapie. Chorowałam już po powrocie. W Paryżu na turnieju Gaz de France dopadła mnie angina.

[b]A co robi pani po Pucharze Federacji? [/b]

Gram w Dubaju‚ więc mam prawie tydzień wolnego po meczu w Bydgoszczy. W zeszłym roku grałam w Paryżu‚ miałam dwa ciężkie mecze. Poza tym to jest hala‚ zima‚ a w Dubaju będzie cieplej niż w Melbourne. Nie można się dać zwariować i grać non stop. Wiadomo‚ że Dubaj to większy turniej‚ więc lepiej tam pojechać trzy‚ cztery dni wcześniej i przygotować się porządnie. Potem Indian Wells i Miami.

[b] Tęskni pani za domem? [/b]

Mam już dosyć spożywania posiłków w turniejowej restauracji. Jak wchodzę do restauracji dla tenisistów na kortach‚ to nie mogę patrzeć na jedzenie. Wszystko już mi się przejadło. Wczoraj po treningu uciekłam do miasta‚ żeby coś zjeść. Wybieram raczej restaurację azjatycką: chińską‚ japońską lub tajską.

[b]A wrażenia poza kulinarnymi? [/b]

Na pewno panie z salonu piękności. Od 12 lat te same dziewczyny robią tenisistkom hennę‚ makijaż itd. Przy czym na każdym Szlemie pracują inne ekipy. Panie z Melbourne pracują tylko podczas Australian Open. Włosy na bank najlepiej czeszą w Australii.

[b]Szefowie WTA nie naciskają na was‚ że telewizja‚ trzeba elegancko wyglądać na korcie‚ aby upiększać image tenisa? [/b]

Nie‚ każdy działa w swoim zakresie. W Doha raz jest taki salon piękności‚ a innym razem nie ma. Nie przypominam też sobie‚ aby salon piękności był w Wimbledonie.

[b]Kuzniecowa najbardziej dba o wygląd i przesiaduje w nieskończoność u fryzjera?[/b]

Nie‚ ona nie wytrzymałaby zbyt długo, ale dziewczyny lubią o siebie zadbać. Na początku Wielkiego Szlema jest z tym prawdziwy dramat‚ bo jak nie zamówi się dnia wizyty i godziny z dwudniowym wyprzedzeniem‚ to nie ma szans‚ aby załapać się do salonu. Panowie mają łatwiej‚ bo albo grają w gierki komputerowe albo spędzają czas przy barze.

[b]Miała pani czas wyskoczyć na plażę? [/b]

Tak‚ raz byłam‚ ale bez Rafy Nadala. Namawiał mnie‚ ale podziękowałam. Powiedziałam mu‚ że wolę sama iść na plażę (śmiech) Kąpałam się w morzu. Jest cieplejsze niż w Ameryce.

[b]Caroline Wozniacki‚ twoja przyjaciółka, podpisała kontrakt z Rolexem na milion dolarów. Nie kusił cię żaden sponsor? [/b]

Wiem‚ że Karolina podpisała ten kontrakt‚ ale o pieniądzach nie rozmawiamy‚ bo to tajemnica.

[b]Bez Clijsters będzie łatwiej o zwycięstwo nad Belgijkami w Pucharze Federacji? [/b]

Tak‚ choć kilka Belgijek potrafi grać. U nas zagra Marta Domachowska. Czatowałam z nią dwa dni temu.

[b]Nie dziwiła się, jak przewrotny jest tenisowy świat? Chinka Na Li przegrała z Martą w trzeciej rundzie Australian Open dwa lata temu‚ a teraz grała w półfinale singla. [/b]

Chinki są dziwne. Grają bardzo dobrze‚ znikają z horyzontu‚ leczą kontuzję‚ wracają i znowu dobrze grają. Dla mnie to żadne zaskoczenie‚ że w półfinale były dwie Chinki‚ bo są ambitne‚ potrafią grać‚ sporo biegają. Mogą być w pierwszej dwudziestce czy dziesiątce rankingu.

[b] I jakie są zaradne, mężowie są też trenerami. Pani mogłaby mieć męża‚ który byłby też trenerem? [/b]

Wiele jest zawodniczek‚ które potrafią połączyć grę ze związkiem z mężczyzną. Jak by trzeba było‚ to rakietą bym go prześwięciła‚ bo na kimś trzeba się wyładować‚ prawda? Właśnie tak jest z Na Li‚ że jak tylko coś jej nie pasuje‚ to od razu wyładowuje się na mężu.

[b]Kto wygra w finale? [/b]

Mimo waleczności Sereny Williams‚ więcej szans daję Justine Henin.

[b]A wśród panów? [/b]

Federer pokona Murraya w czterech setach.

[i]Rozmawiał w Melbourne Tomasz Lorek[/i]

[b]Trudno gra się z deblem rozstawionym z numerem 1? [/b]

[b]Agnieszka Radwańska:[/b] Z pewnością nie można sobie pozwolić na dużo błędów, grając z parą Black – Huber. Straty ciężko się odrabia. Wiem jedno: na pewno zagrałyśmy lepszy mecz niż przed rokiem w finale w Dubaju. Rywalki były bezbłędne w trzecim secie

Pozostało 93% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!