Chcę się dobrze bawić

Adam Małysz o pierwszych treningach i szansach w sobotnim konkursie

Aktualizacja: 11.02.2010 23:12 Publikacja: 11.02.2010 21:04

Adam Małysz

Adam Małysz

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

[b]Jaka jest ta mniejsza skocznia, na której jutro rozegra się walka o medale?

Adam Małysz:[/b] Na pewno nie jest podobna do Skalite w Szczyrku, jak sugerowały dane techniczne. Z papierów wynikało, że jest prawie identyczna, ale treningi pokazały co innego. Inaczej się tu leci, inaczej jedzie na rozbiegu. Jest trudna. Najlepsi lądować będą w jedną dziurę. Tak jak w Pragelato, podczas ostatnich igrzysk. Byłem tam siódmy, a Norweg Lars Bystoel, który wygrał, był lepszy w dwóch skokach tylko o półtora metra.

[b]Na treningach rozrzut był jednak spory. Jedni, tak jak Stefan Hula, lądowali na 108. metrze, inni znacznie bliżej. Pana skok w drugiej serii 104 m potwierdza dobrą formę, ale Simon Ammann (105,5) i Thomas Morgenstern (105) lecieli nieco dalej. W trzeciej próbie różnice były jeszcze większe. Należy się tym sugerować? [/b]

Jak ktoś jest w formie, to na treningu też skoczy daleko. Ale pamiętajmy, że treningi były trochę zwariowane. Ledwie wjechaliśmy na górę, już musieliśmy się ubierać, zapinać narty i skakać. Na koncentrację nie było czasu. A gdy przyjdzie do walki o medale, skupienie będzie bardzo ważne, liczyć się będzie każdy punkt za styl. Do tego cały czas zmieniano belki. Pierwszy trening zaczynano z 22. platformy sportowej, kończono na 17. To jest przepaść, w zawodach tak nie będzie.

[b]Który z pana skoków był najlepszy? [/b]

Ten najdłuższy, czyli drugi. W trzecim nieco skrzywiło mnie na progu i wytraciłem szybkość po odbiciu.

[b]Ci, którzy skakali najdalej, mieli problemy z lądowaniem. To przypadek?[/b]

Około 105. metra trzeba lądować na obie nogi, by ustać. Bardzo prawdopodobne, że konkurs zostanie przeprowadzony ze znacznie krótszego rozbiegu. Stąd te liczne zmiany belki startowej.

[b]Wie pan już, w jakim kombinezonie będzie skakał w zawodach? [/b]

Mam dwa równie dobre i sprawdzone w ostatnich konkursach Pucharu Świata. Niczego im nie brakuje.

[b]Warunki atmosferyczne tym razem nie przeszkadzały? [/b]

Sypał śnieg, wiatr trochę kręcił. W sobotę mogłoby być lepiej.

[b]Czy taką trudną skocznię jak ta można oswoić? [/b]

W pewnym sensie tak. Za każdym skokiem poznajesz ją lepiej, a jak lądujesz daleko, to rośnie pewność siebie i każdy następny skok ma szansę być lepszy. Mam nadzieję, że tak będzie ze mną.

[b]Ci, którzy pamiętają pana sprzed lat, nie mogą się nadziwić, jak ten Małysz się zmienił. Rozmowny, uśmiechnięty, tak jakby przyjechał na towarzyskie zawody, a nie na igrzyska... [/b]

Mam świadomość, że to moje ostatnie igrzyska i chciałbym odnieść nie tylko sukces sportowy, ale też dobrze się bawić, być na luzie. Mam już swoje lata, co nieco osiągnąłem i wiem, że na tym, co się tutaj stanie, świat się nie kończy.

[b] Wioska olimpijska przypadła panu do gustu? [/b]

Mógłbym narzekać, że pokoje ciasne, że na piętrze są tylko dwie łazienki, a na dole jedna, że w pokojach nie ma radia czy telewizora, ale to nie ma sensu. Jest całkiem fajnie, to impreza szczególna, nieporównywalna z żadną inną, więc trzeba się cieszyć. Zamiast telewizora mamy komputery, to w zupełności wystarcza.

[b]Problemy aklimatyzacyjne jeszcze panu dokuczają? [/b]

Już nie chce mi się spać. Morgenstern, który przyleciał we wtorek, dzień po mnie, mówił, że też nie ma żadnych problemów.

[b]Gdyby coś nie wyszło, odpukać, na mniejszej skoczni, to zawsze pozostaje ta większa. Jest choć trochę łatwiejsza? [/b]

Ależ skąd. Poznałem ją w tamtym roku i wiem, że jest tak samo trudna jak mniejsza.

[i]rozmawiał w Whistler Park Janusz Pindera[/i]

[b]Jaka jest ta mniejsza skocznia, na której jutro rozegra się walka o medale?

Adam Małysz:[/b] Na pewno nie jest podobna do Skalite w Szczyrku, jak sugerowały dane techniczne. Z papierów wynikało, że jest prawie identyczna, ale treningi pokazały co innego. Inaczej się tu leci, inaczej jedzie na rozbiegu. Jest trudna. Najlepsi lądować będą w jedną dziurę. Tak jak w Pragelato, podczas ostatnich igrzysk. Byłem tam siódmy, a Norweg Lars Bystoel, który wygrał, był lepszy w dwóch skokach tylko o półtora metra.

Pozostało 85% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska