Z prośbą o transmisję zaplanowanych na 7 kwietnia uroczystości związanych z 70. rocznicą mordu katyńskiego z udziałem premiera Donalda Tuska zwrócił się do TVP rzecznik rządu Paweł Graś – dowiedziała się „Rz”.

Poprosił też, by udostępnić sygnał z uroczystości innym stacjom – za darmo i bez logo TVP. Ze względu na topografię cmentarza telewizja publiczna będzie bowiem jedynym dystrybutorem sygnału.

[wyimek]Transmisja tego typu uroczystości to misja mediów publicznych - prof. Jacek Dąbała medioznawca z KUL[/wyimek]

Polski premier i prezydent będą oddzielnie uczestniczyć w obchodach 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Najpierw – 7 kwietnia – hołd pomordowanym polskim oficerom złożą Donald Tusk i rosyjski premier Władimir Putin. Tę uroczystość organizuje Rosja. Prezydent Lech Kaczyński ma przewodniczyć obchodom, które odbędą się w Katyniu 10 kwietnia. Organizuje je polski MSZ.

– Od początku było ustalone, że to uroczystości 10 kwietnia będą głównymi państwowymi obchodami. Do tej pory przygotowywaliśmy się więc do transmisji tylko wydarzeń tego dnia – mówi Stanisław Wojtera, rzecznik TVP. – Prośba rzecznika rządu trochę nas zaskoczyła. Kolejna transmisja to duży koszt, zwłaszcza dla telewizji, która ma kłopoty finansowe. Dlatego w poniedziałek zbierze się kierownictwo TVP, by podjąć decyzję w tej sprawie.

Transmisja wydarzenia dla TVP to koszt ponad 0,5 mln zł.

– Transmisja tego typu uroczystości mieści się w pojęciu misji mediów publicznych niezależnie od kosztów– podkreśla prof. Jacek Dąbała, medioznawca z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Wojtera tłumaczy, że TVP zamierzała relacjonować spotkanie Tuska z Putinem, ale w sposób tańszy, wysyłając ekipy dziennikarskie, ale bez kosztownego wozu transmisyjnego.

Jana Dziedziczaka, posła PiS z Sejmowej Komisji Kultury, dziwią żądania polityków PO. – Z jednej strony nakłaniają Polaków do niepłacenia abonamentu, a z drugiej mają ogromnie wymagające kosztowo oczekiwania. Obchody w Katyniu powinny być oczywiście obecne w mediach publicznych. Mam tylko wątpliwości, czy należy szeroko transmitować każdą ich część – mówi Dziedziczak.

Poseł Lewicy Jerzy Wenderlich, wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Kultury, uważa, że nie powinno być w przypadku rocznicy mordu w Katyniu podziału na uroczystości „mniej lub bardziej główne”: – To zbyt ważna rocznica – podkreśla.

– Spotkanie premierów Polski i Rosji w Katyniu ma wymiar historyczny. Władze TVP powinny wziąć to pod uwagę. Jego transmisja to wręcz kwestia racji stanu – wtóruje mu Jerzy Fedorowicz (PO), również wiceszef Sejmowej Komisji Kultury.

W poniedziałek zarząd TVP ma się też zastanowić, jak zareagować na inną prośbę Grasia – o udostępnienie bezpłatnie i bez logo TVP sygnału innym stacjom polskim i zagranicznym.

– Trudno sobie to wyobrazić, zwłaszcza w ciężkiej sytuacji finansowej, w jakiej jest TVP – zaznacza Wojtera.

Rozumie to Elżbieta Kruk, posłanka PiS, była szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: – Przez wypowiedzi polityków PO na temat abonamentu TVP została pozbawiona znacznej części środków publicznych. Z jednej strony politycy Platformy wychodzą z założenia, że TVP nie musi mieć środków publicznych, a z drugiej – wymagają działań uderzających po kieszeni spółkę.

– Jeśli TVP ma monopol na to wydarzenie, to sygnał powinien być dostępny jak najszerzej i nie powinno być mowy o finansach, bo to nie jest mecz sportowy – podkreśla prof. Stanisław Mocek, medioznawca z Collegium Civitas. Nie rozumie tylko, dlaczego sygnał miałby być pozbawiony logo TVP.

Podobnie ocenia sytuację prof. Dąbała. – Skoro z taką prośbą zwraca się rzecznik rządu i mamy do czynienia z tak ważną uroczystością – władze TVP powinny się do takiej prośby przychylić – uważa.