– Wyrzucenie lecznicy jest równoznaczne z jej likwidacją – mówią lekarze. Dzielnica nie ma lokalu zastępczego. Przychodnia przy Żurawiej to największa placówka w Śródmieściu, zarejestrowanych jest tam 12 tys. pacjentów. Przyjmują w niej m.in. interniści, okuliści, laryngolodzy.
Przychodnia od ponad 40 lat działa w pomieszczeniach, o które w ub.r. upomniał się resort. Urzędnicy chcą tam urządzić biura, salę konferencyjną i pomieszczenia socjalne dla pracowników.
– Musimy się przenieść, bo w obecnym budynku się nie mieści – tłumaczył podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Jerzy Kwieciński. Resort złożył w sądzie wniosek o eksmisję przychodni. Rozprawa odbędzie się 17 października.