Znane wszystkim amatorom jazdy na łyżwach lodowisko zamieni się w małą Szwajcarię. – Przed rozpoczęciem sezonu zimowego chcielibyśmy zachęcić i rodziców, i dzieci do wspólnego, aktywnego wypoczynku – mówi Adriana Czupryn ze Switzerland Tourism w Polsce, organizatorka imprezy. – To będzie możliwość bliższego poznania atrakcji Szwajcarii, którą każdego roku odwiedza coraz większa liczba gości z Polski.
Początek imprezy obwieści dźwięk czterometrowego rogu alpejskiego. Zagrają na nim przybyli specjalnie na tę okazję ze Szwajcarii bracia Urs i Stefan Fischer, mistrzowie gry na ludowych instrumentach muzycznych. Później pod ich okiem ci śmiałkowie, których nie zniechęci wielkość instrumentu, będą mogli sprawdzić, czy uda im się wydobyć z rogu dźwięk. Tuż po koncercie swoje wdzięki i zalety zaprezentują psy ras szwajcarskich, a wśród nich znane i lubiane bernardyny. Miłośnicy aktywnego wypoczynku będą mogli spróbować gry w curling, dowiedzieć się, kto spacerując podpiera się kijkami i jak poruszać się w rakietach śnieżnych.
Goście poczęstowani zostaną raclette, czyli tradycyjną potrawą z topionego w specjalnym piecyku sera. Pochodzi ona ze szwajcarskiej krainy Wallis, której urok i pejzaże z czterotysięcznikami i lodowcami w tle prezentowane będą na wielkim ekranie.
Jako że impreza odbywa się na lodowisku, utalentowana młodzież z klubu łyżwiarskiego Euro6 zaprezentuje tańce, a wszyscy miłośnicy tego sportu będą mogli poślizgać się w czasie trwania festynu.
Ale szwajcarska impreza to nie tylko zabawa. Spełniająca marzenia chorych dzieci fundacja Dziecięca Fantazja przeprowadzi na rzecz swoich podopiecznych aukcję wielkiego pluszowego bernardyna. Przez cały czas trwania imprezy najmłodszymi uczestnikami zabawy zaopiekują się wolontariusze fundacji – w zorganizowanym przez nich kąciku zabaw dzieci będą mogły ozdobić twarze makijażem i wziąć udział w loterii upominków na rzecz chorych rówieśników. A że każdy los wygrywa, więc nikt nie będzie rozczarowany. Organizatorzy mają nadzieję, że plastikowa krowa naturalnej wielkości, którą – uwaga! – trzeba będzie pomalować, stanie się dla dzieci wielką atrakcją, nie mniejszą niż pokaz sztucznych ogni, który o godz. 20 zakończy imprezę.