Siostry domagają się ponad 1 tys. zł. podwyżki. Pieniądze miałyby być przyznane w dwóch ratach. Związek zawodowy pielęgniarek na zwiększenie pensji dał dyrekcji czas do połowy roku.

– Teraz oczekujemy jasnych deklaracji oraz podpisania z nami porozumienia – mówią pielęgniarki. Według nich zarobki sióstr w praskiej lecznicy należą do najniższych w Warszawie. Pielęgniarki zarabiają tam około 1,6 tys. zł brutto.

Oferta, którą w tym tygodniu dyrekcja złożyła siostrom, nie zadowoliła ich. – Zaproponowaliśmy im tylko 200 zł – mówi dyrektor ds. lecznictwa Włodzimierz Borowski. I dodaje, że w poniedziałek od łóżek chorych nie odejdzie jedynie personel oddziału intensywnej opieki medycznej oraz noworodków.

W poniedziałek z szefami placówki będą też rozmawiać związkowcy i lekarze. Są zaniepokojeni wstrzymaniem przez ratusz rozbudowy szpitala. Urzędnicy chcą, aby specjaliści z Urzędu Zamówień Publicznych wyjaśnili, czy przetarg i umowa na budowę nowej części została zawarta zgodnie z prawem.

W poniedziałek znane będą wyniki referendum w szpitalu pediatrycznym przy ul. Niekłańskiej. Pielęgniarki mają zdecydować o zaostrzeniu akcji protestacyjnej. Jeśli zagłosują na „tak”, to prawdopodobnie pod koniec tygodnia większość weźmie dzień urlopu na żądanie.