Celem wizyty jest ocena naszych przygotowań do Euro 2012. Michel Platini i towarzysząca mu ośmioosobowa delegacja najwyższych władz UEFA (m.in. Senes Erzik i Geoffrey Thompson, wiceprezydenci organizacji) spędzą w Polsce kilkanaście godzin.

Władze europejskiej piłki oczekują, że polscy politycy dadzą gwarancję, że przygotowania do turnieju będą przebiegać bez przeszkód. Platini spotka się dzisiaj zarówno z prezydentem Lechem Kaczyńskim, jak i premierem Donaldem Tuskiem. Planowana jest też krótka rozmowa z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz.

Podczas spotkania delegacji UEFA z ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim i władzami spółki PL 2012 zostaną zaprezentowane postępy w naszych przygotowaniach. – Przedstawimy specjalną prezentację, w której zostały poruszone wszystkie najważniejsze tematy – mówi rzecznik spółki Katarzyna Meller. - Delegację UEFA będą interesowały przede wszystkim budowa stadionu w Warszawie, rozbudowa lotnisk i dróg. Jeśli w tych sprawach uda się rozwiać ich obawy, to będzie dobrze – mówi „Rz” Adam Olkowicz, który w PZPN odpowiada za Euro 2012.

– Platini wyjedzie od nas zadowolony – zapewniają polscy politycy. Nieoficjalnie przyznają, że ważniejsza będzie jutrzejsza wizyta szefa UEFA na Ukrainie. To właśnie o tamtejsze przygotowania najbardziej niepokoją się władze europejskiej piłki. – Trzymamy kciuki za naszych ukraińskich przyjaciół – mówi Olkowicz.