Rząd chce nowych ustępstw od Amerykanów

16 września zaczną się rozmowy o statusie wojsk USA w Polsce – dowiedziała się „Rz”. Liczymy na większe wsparcie dla naszej armii.

Aktualizacja: 05.09.2008 07:20 Publikacja: 05.09.2008 02:07

Rząd chce nowych ustępstw od Amerykanów

Foto: Reuters

Waszyngton chce, aby w umowie o statusie wojsk SOFA-Supplement (Status of Forces Agreement) znalazły się gwarancje, że w razie popełnienia przestępstw amerykańscy żołnierze nie będą stawali przed polskimi sądami. Amerykanie liczą też na ulgi podatkowe dla swoich żołnierzy i cywilnego personelu stacjonującego w Polsce. Pierwsza runda negocjacji w tej sprawie odbędzie się 16 września w Waszyngtonie.

– Negocjacje potrwają kilka miesięcy – przewiduje w rozmowie z „Rz” wiceminister obrony narodowej Stanisław Komorowski, który stoi na czele polskiej delegacji.

Czego Polska będzie się domagać w zamian za pójście Amerykanom na rękę? Jest niemal pewne, że rząd spróbuje wrócić do sprawy amerykańskiego zaangażowania w modernizację polskiej armii. Polska chce m.in. skłonić USA do sprzedaży nam rakiet Patriot po preferencyjnych cenach.

– Ta umowa definiuje głównie przywileje i ustępstwa wobec naszego sojusznika, dlatego można ją wykorzystać do wywierania nacisku – mówi nam jeden z dyplomatów. Zaznacza jednak, że umowa jest także konieczna, aby w Polsce mogły stacjonować amerykańskie wyrzutnie Patriot.

Punktem wyjścia w negocjacjach będzie umowa SOFA, którą Polska musiała podpisać, będąc członkiem NATO. Ale jak podkreśla minister Komorowski, poszczególne jej paragrafy muszą być przeanalizowane „pod kątem naszych specjalnych relacji z USA”.

20 sierpnia rząd podpisał umowę o budowie w Redzikowie niedaleko Słupska amerykańskiej bazy z wyrzutniami rakiet przechwytujących. W zamian Amerykanie zapewnili, że będą bronić Polski przed atakiem rakietowym, i zgodzili się umieścić na naszym terytorium jedną baterię wyrzutni Patriot. Nie zaoferowali jednak w trakcie negocjacji znaczącego wsparcia dla polskich sił zbrojnych, czego domagał się rząd.

Wstępne rozmowy na temat statusu wojsk amerykańskich w Polsce odbyły się tylko raz w połowie 2007 roku. Zostały zawieszone, kiedy stojący na czele polskich negocjatorów ówczesny wiceminister obrony narodowej Bogusław Winid został ambasadorem przy NATO. Jak wynika z naszych ustaleń, MON specjalnie wstrzymał negocjacje, aby skłonić Waszyngton do ustępstw. Po podpisaniu głównej umowy o tarczy szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski przyznał, że grał na zwłokę, licząc na większą skłonność do ustępstw władz USA w związku ze zbliżającymi się wyborami w tym kraju.

Rozmowy o statusie amerykańskich wojsk przeciągają się także w Czechach, gdzie na początku lipca podpisano umowę o budowie radaru wchodzącego w skład tarczy antyrakietowej. Czeskie Ministerstwo Obrony tłumaczy, że chodziło o sprawy podatkowe.

– Z nieoficjalnych informacji wynika, że w zamian za ustępstwa rząd chciał preferencji m.in. przy zakupie amerykańskich samolotów transportowych Hercules – mówi „Rz” Martin Ehl, szef działu zagranicznego dziennika „Hospodarskie Noviny”. Umowa Czechy – USA ma być podpisana lada dzień.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

w.lorenz@rp.pl

Waszyngton chce, aby w umowie o statusie wojsk SOFA-Supplement (Status of Forces Agreement) znalazły się gwarancje, że w razie popełnienia przestępstw amerykańscy żołnierze nie będą stawali przed polskimi sądami. Amerykanie liczą też na ulgi podatkowe dla swoich żołnierzy i cywilnego personelu stacjonującego w Polsce. Pierwsza runda negocjacji w tej sprawie odbędzie się 16 września w Waszyngtonie.

– Negocjacje potrwają kilka miesięcy – przewiduje w rozmowie z „Rz” wiceminister obrony narodowej Stanisław Komorowski, który stoi na czele polskiej delegacji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!