Jak dowiedziała się „Rz”, jeden z największych banków w Polsce otrzymał w ostatnim czasie nietypową ofertę. Firma SMG Marcus Evans przygotowała dla niego specjalny program „VIP” w związku z Euro 2012. W jego ramach oferuje dla dziesięciu osób udział w otwarciu Euro 2012, które ma się odbyć w Warszawie.
Oprócz tego w programie przewidziany został specjalny lunch z czterech dań, spotkania z gwiazdami piłki nożnej, zimny i ciepły bufet, otwarty bar oraz losowanie nagród, podczas którego będzie można np. wygrać piłkę podpisaną przez światowej sławy piłkarzy.
Cena za taki pakiet to jedyne... 29,5 tys. euro plus 24 proc. z tytułu opłaty za obsługę. Jak informuje firma, cena jest promocyjna, gdyż normalnie powyższy pakiet powinien kosztować aż 85 tys. euro.
Osoba podająca się za pracownika SMG Marcus Evans poinformowała też przedstawiciela banku, że z decyzją musi się pospieszyć, bo pakiety cieszą się dużym zainteresowaniem, a obowiązuje zasada, „kto pierwszy, ten lepszy”. – Była mowa o tym, że w ramach pakietu przewidziane są też bilety na mecz – usłyszeliśmy w banku.
Problem w tym, że firma nie może sprzedawać biletów. – Jedynym i wyłącznym dysponentem biletów na mecze Euro 2012 jest UEFA – mówi „Rz” Juliusz Głuski, rzecznik powołanej przez PZPN spółki Euro 2012. – W tej chwili nie wiadomo jeszcze do końca, gdzie odbędą się mecze, kto z kim będzie grał, na jakich stadionach i o której godzinie. Nie wiadomo też, ile będą kosztować bilety. Jeśli ktoś próbowałby już je sprzedawać, byłoby to zwyczajne naciąganie.