Próbuję wejść w skórę widza

- W kategoriach wiarygodności, zaufania czy barwy głosu zawsze jestem bardzo mocny i biję kolegów na głowę - mówi Andrzej Turski

Publikacja: 12.09.2009 02:33

[b]Rz: Czuje się pan najlepszym prezenterem w Polsce?[/b]

Andrzej Turski: Jestem zaskoczony pierwszym miejscem. Dzięki badaniom wiedziałem, że znajduję się wysoko. W kategoriach wiarygodności, zaufania czy barwy głosu zawsze jestem bardzo mocny i biję kolegów na głowę. Chociaż trzeba dodać, że nie jest tak w kategorii urody.

[b]Dawni koledzy wybrali kariery kierownicze. Dlaczego nie pan?[/b]

Byłem pięć razy dyrektorem. Za każdym razem wychodziłem z tego mocno obolały. W pewnym wieku zaczyna się źle znosić szefowanie.

[b]Ma pan receptę, jak przez tyle lat zachować wysoką dziennikarską formę?[/b]

Jestem jedynym reprezentantem w tej kategorii wiekowej. Mój sposób jest prosty: używam prostego języka i prostej konstrukcji zdań. Poza tym w momencie przekazu telewizyjnego próbuję wejść w skórę widza. Wtedy nie uprawia się sztuki dla sztuki. My pracujemy w usługach dla ludzi.

[i]—rozmawiał Sebastian Kucharski[/i]

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!