Siwiec: spokojnie czekam

W wyborach prezydenckich gra toczy się na dwóch pułapach. Pierwszy to walka o fotel, drugi to promocja własnego programu - mówi Marek Siwiec, europoseł SLD

Aktualizacja: 21.04.2010 11:24 Publikacja: 21.04.2010 11:09

Marek Siwiec

Marek Siwiec

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

[b]Rz: Czy można już pana traktować jako kandydata SLD na prezydenta?[/b]

[b] Marek Siwiec:[/b] Nie

[b]Ale nie odrzuca pan takiej możliwości?[/b]

Nie powiedziałem "nie". Biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej znalazła się moja partia, żaden z kolegów nie postąpiłby pewnie inaczej. Grzegorz Napieralski rozmawiał ze mną, wiem też, że toczy rozmowy na mój temat z innymi osobami. Żadne decyzje jednak nie zapadły.

[b][link=http://www.rp.pl/artykul/464816.html]"GW" napisała dziś[/link], że jest pan kandydatem właśnie Grzegorza Napieralskiego. Część polityków SLD szuka innych rozwiązań. Czy zamierza pan ich do siebie przekonywać, czy może poczeka na rozwój wypadków? [/b]

Spokojnie czekam. To że moje nazwisko nie jest jedyne, daje mi nawet poczucie komfortu. Dyskusja to znak, że partia żyje. Są procedury, które cały czas obowiązują.

[b]A czy kandydat SLD - niezależnie od tego, kto by nim był - ma szansę skutecznie rywalizować z kandydatem PO? Sondaże dają jednak marszałkowi Komorowskiemu sporą przewagę nad rzeczywistymi i potencjalnymi rywalami...[/b]

W wyborach prezydenckich gra toczy się na dwóch pułapach. Pierwszy to walka o fotel pierwszej osoby w państwie. Drugi wiąże się z promocją własnego programu. I chyba to w naszym wypadku jest w tej chwili bardziej realne. Przy całym szacunku dla mojej partii.

[b]Kampania będzie bardzo krótka. Nie obawia się pan walki na łokcie?[/b]

Nie wyobrażam sobie, by kandydat SLD się do tego posunął. Bardziej obawiam się, że będzie to kampania na zaklęcia, a nie na fakty.

[b]Jeśli ostatecznie padnie na pana - jak pogodzi pan prowadzenie kampanii z obowiązkami europosła. Weźmie pan urlop? [/b]

Proszę mnie zwolnić z odpowiedzi na to pytanie. Taki problem może dotyczyć i marszałka Komorowskiego, i posłów Kaczyńskiego, czy Ziobry. Mnie na razie nie dotyczy. Nie jestem kandydatem.

[b]Rz: Czy można już pana traktować jako kandydata SLD na prezydenta?[/b]

[b] Marek Siwiec:[/b] Nie

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.