[b]Rz:Pasażer samolotu ma przed sobą napis, że pod siedzeniem znajduje się kamizelka ratunkowa. Czy ona rzeczywiście tam jest? [/b]
[b]Małgorzata Zielińska:[/b] Oczywiście, że tak. Przed każdym rejsem, którego trasa prowadzi lub może prowadzić nad morzem, nawet gdy w grę wchodzi tylko przelot na lotnisko zapasowe, sprawdza to personel pokładowy.
[b]A instrukcję wzywającą do zapięcia pasów też należy traktować poważnie? Przecież w razie katastrofy to i tak nie pomoże. [/b]
Poważne wypadki zdarzają się we współczesnym lotnictwie niezwykle rzadko, ale w wielu rejsach samolot natrafia na prądy powietrza wywołujące turbulencje. W efekcie pasażer nieprzypięty pasem może uderzyć głową w sufit.
Na ogół załoga wie, gdzie podczas lotu będzie niespokojnie, kapitan włącza wtedy sygnalizację wzywającą do zapięcia pasów. Ale zdarzają się turbulencje nieprzewidziane. Dlatego zalecamy, żeby mieć zapięte pasy w czasie całego lotu.