Kontrolerzy wpadli w panikę?

Piloci polskiego jaka-40 opowiadają o zaskakującym zachowaniu obsługi lotniska pod Smoleńskiem

Publikacja: 05.06.2010 03:44

Rządowy Jak-40

Rządowy Jak-40

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Według informacji „Rz” piloci jaka, którzy 10 kwietnia wylądowali na lotnisku Siewiernyj przed prezydenckim Tu-154, składali w prokuraturze zeznania w sprawie reakcji kontrolera lotu.

 

 

„Fakt” napisał, że po katastrofie obsługa wieży wpadła w panikę. „Szef kontrolerów wybiegł z wieży i miotając przekleństwami, krzyczał: „... co teraz ze mną będzie?!”. W okamgnieniu pojawili się wojskowi, którzy zabrali kontrolera, a polską załogę zamknęli na kilka godzin w jaku” – relacjonowała gazeta. Piloci z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego potwierdzili „Rz” tę wersję wydarzeń.

Z kolei w rozmowie z rosyjską gazetą „Izwestia” pilot Aleksander Akimienkow stwierdził, że przyczyną katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem mogło być to, że maszyna podchodziła do lądowania na autopilocie.

– Trzeba słyszeć słowa, a nie tylko znać ich treść. Możliwe, że Rosjanie wiedzą więcej, ale ja bym cierpliwie poczekał na polski odczyt – mówił o upublicznionych stenogramach rozmów załogi szef MSWiA Jerzy Miller.

Natomiast rosyjski minister sprawiedliwości Aleksander Konowałow zaznaczył: – Ujawnienie informacji przed zakończeniem postępowania może stanowić dla niego pewne zagrożenie.

Ale dodał: – W tym przypadku mamy do czynienia ze zdarzeniem szczególnym i w takiej sytuacji ujawnienie tych informacji jest zrozumiałe.

Agencja Interfax, powołując się na słowa ambasadora RP w Rosji Jerzego Bahra, podała, że w miejscu tragedii powstanie pomnik. Bahr mówił też o propozycji, by posadzić 96 drzew ku czci ofiar. Ich pamięć uczci patriarcha Cyryl. W sobotę odprawi w tym miejscu litię – nabożeństwo za pokój duszy.

 

 

Konowałow i polski minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podpisali memorandum dotyczące współpracy. Ma ono umożliwić przygotowanie porozumień m.in. w sprawie wspólnej pracy prokuratorów.

Jak powiedział Kwiatkowski, rozmawiali także na temat porozumienia pomiędzy resortami o bezpośrednim porozumiewaniu się sądów w zakresie udzielania pomocy prawnej w sprawach cywilnych. Zaznaczył, że dzięki memorandum możliwe będzie m.in. organizowanie seminariów, konferencji i staży mających na celu podniesienie kwalifikacji zawodowych prawników.

Rosyjski minister mówił, że dla niego ważna jest lepsza współpraca np. przy zwalczaniu przestępczości międzynarodowej, terroryzmu, nielegalnej emigracji czy piractwa.

 

 

 

 

Gazeta „Izwiestia”

„W odległości ponad 1 km od progu pasa jest jar. (...) Samolot uległ rozbalansowaniu i wpadł w dziurę powietrzną, która utworzyła się nad samą ziemią. Prędkość wertykalna wzrosła dwukrotnie – do 7 m/sek., a nawet więcej. Kapitan zauważył to i szarpnął za ster, próbując wyprowadzić maszynę. Jednak na wysokości 30 metrów było to już praktycznie niemożliwe”.

Newsru.com

„Samolot Tu-154 Lecha Kaczyńskiego uległ katastrofie, bo prezydent nie mógł zawczasu podjąć decyzji, na którą czekali piloci. Nie wydał polecenia lądować na innym lotnisku. Tak twierdzi niemiecki »Frankfurter Allgemeine«. Wcześniej prasa spekulowała, że Kaczyński naciskał na pilotów, by jak najszybciej przybyć na uroczystości w Katyniu, jednak ujawnienie stenogramów z czarnych skrzynek to podważa”.

Według informacji „Rz” piloci jaka, którzy 10 kwietnia wylądowali na lotnisku Siewiernyj przed prezydenckim Tu-154, składali w prokuraturze zeznania w sprawie reakcji kontrolera lotu.

„Fakt” napisał, że po katastrofie obsługa wieży wpadła w panikę. „Szef kontrolerów wybiegł z wieży i miotając przekleństwami, krzyczał: „... co teraz ze mną będzie?!”. W okamgnieniu pojawili się wojskowi, którzy zabrali kontrolera, a polską załogę zamknęli na kilka godzin w jaku” – relacjonowała gazeta. Piloci z 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego potwierdzili „Rz” tę wersję wydarzeń.

Pozostało 82% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!