Murek był blisko

- Byłem pierwszym, który zjechał w czasie neutralizacji po nowe opony, więc pewnie z łatwością ukończyłbym wyścig na podium - mówi Robert Kubica

Aktualizacja: 27.06.2010 22:38 Publikacja: 27.06.2010 22:35

Robert Kubica

Robert Kubica

Foto: AFP

[b]

Po starcie stoczył pan zaciętą walkę z Jensonem Buttonem. Jak to wyglądało z kokpitu[/b]

[b] Robert Kubica :[/b] Była to bardzo czysta walka, przez pół okrążenia jechaliśmy bok w bok. Udało nam się razem wyprzedzić Marka Webbera, ja z prawej strony, a Jenson po normalnej, wyścigowej linii. Wcisnąłem się na trzeciego po wewnętrznej przed Zakrętem 8. Dwa następne łuki przejechaliśmy bok w bok i za Zakrętem 10 udało mi się znaleźć przed Buttonem. Murek był bardzo blisko, ale się udało i to było bardzo ważne, żeby utrzymać się przed nim. Tak naprawdę jeszcze na hamowaniu przed Zakrętem 8 byłem za nim, także wyprzedziłem za jednym zamachem obu kierowców – i Webbera, i Buttona. Manewr był dość spektakularny i udany, ale niestety później nie udało nam się na tym zyskać.

[b]Co się stało tuż po ogłoszeniu neutralizacji? W boksach stracił pan dwie pozycje…[/b]

Kiedy dojeżdżałem do ostatniego zakrętu, na wyświetlaczu pojawił mi się komunikat o samochodzie bezpieczeństwa. Zahamowałem i nie wiedziałem, czy zjeżdżać na pas serwisowy, czy pozostać na torze. Sam podjąłem decyzję o zjeździe, bo nie było czasu na żadną komunikację z zespołem. Niestety, nie byliśmy gotowi do zmiany kół i uciekło dużo czasu.

[b]Ile pozycji to pana kosztowało? [/b]

Byłem pierwszym, który zjechał w czasie neutralizacji po nowe opony, więc pewnie z łatwością ukończyłbym wyścig na podium. Zamiast na piątym miejscu, mogliśmy być na trzecim. Szkoda, że nie udało się wykorzystać prezentu od losu w postaci neutralizacji w idealnym momencie.

[b] Jak wyglądała kwestia przekroczenia minimalnego czasu sektora po ogłoszeniu neutralizacji? [/b]

Nie miałem nawet szansy na przekroczenie przepisów, nie otrzymałem minimalnego czasu przejazdu okrążenia zjazdowego bo miałem przed sobą tylko ostatni zakręt. W warunkach neutralizacji przejechałem może 100 czy 200 metrów i nie mogłem bardziej zwolnić. Zahamowałem i tylko nie byłem pewien, czy zjeżdżać do boksu czy nie.

[ramka][srodtytul]Opinie[/srodtytul]

[srodtytul] Eric Boullier, szef Renault F1 Team [/srodtytul]

Zdecydowanie Robert mógł zająć w tym wyścigu czwarte miejsce, może nawet stanąć na podium. Szkoda, bo jechał bardzo dobrze i podjął właściwą decyzję, żeby zjechać na wymianę opon. Było bardzo mało czasu, bo wiadomość o wyjeździe samochodu bezpieczeństwa pojawiła się, kiedy Robert miał jakieś 50 metrów do zjazdu na pas serwisowy. Niestety, dziesięć sekund wcześniej wezwaliśmy Witalija na planowaną zmianę kół i mieliśmy przygotowane jego opony. Mechanicy musieli wbiec do garażu, wyjąć koła Roberta z koców grzewczych i wynieść je przed garaż. Straciliśmy wtedy bardzo cenne sekundy.

[srodtytul] Sebastian Vettel, Red Bull Racing [/srodtytul]

Najważniejsze, że Markowi nic się nie stało. Ten wypadek pokazał, że samochody są coraz bardziej bezpieczne, ale ryzyko ciągle istnieje. Niektórzy uważają, że dzisiejsza F1 jest nudniejsza niż ta sprzed 30 lat i nic się nie dzieje, ale takie dni jak ten przypominają, że prędkości są wysokie i gdy coś pójdzie nie tak, może być źle. Po starcie zauważyłem, że Lewis hamuje dość późno i zostawiłem mu jak najwięcej miejsca. Poczułem uderzenie, ale nic złego nie stało się z samochodem. Potem trochę się przestraszyłem, gdy zobaczyłem tablicę z napisem SC na głównej prostej, ponieważ nie mogłem zareagować, a nie wiedziałem, gdzie się kierowcy jadący za mną. Pomyślałem, że być może udało im się wykonać pit stop bez strat czasowych, ale ostatecznie doskonale sobie poradziliśmy z zaistniałą sytuacją. Kiedy dowiedziałem się, że Lewis dostał karę przejazdu przez aleję serwisową, zmieniłem swoje tempo, starając się dowieźć samochód do mety.

[srodtytul] Lewis Hamilton, McLaren [/srodtytul]

Myślę, że fajnie jest prowadzić w mistrzostwach świata. Jenson i ja pracowaliśmy bardzo ciężko od początku sezonu i rezultaty najlepiej obrazują wysiłek, które każdy z siebie daje. Liczę na to, że zmniejszymy stratę do Red Bulla i będziemy w stanie naprawdę z nimi powalczyć. Jeśli chodzi o karę dla mnie, to zbliżałem się Zakrętu 1 i zobaczyłem linię samochodu bezpieczeństwa. Zauważyłem, że samochód bezpieczeństwa jedzie obok mnie i pomyślałem, że jestem już przed nim i nie muszę zwalniać. [/ramka]

[b]

Po starcie stoczył pan zaciętą walkę z Jensonem Buttonem. Jak to wyglądało z kokpitu[/b]

Pozostało 98% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!