Kilka tysięcy żołnierzy oraz sprzętu wojskowego zostało wysłanych w tym roku do pomocy mieszkańcom zalanych terenów. Koordynacją tej akcji zajmowała się Dyżurna Służba Operacyjna.
Jak dowiedziała się "Rz", armia poddała gruntownej analizie sposób przeprowadzenia operacji pomocy wojska dla powodzian. Powstało kilka raportów oraz propozycje zmian dotyczących reagowania armii w sytuacjach kryzysowych.
Jednym z nich jest właśnie pomysł utworzenia Centrum Zarządzania Kryzysowego MON. Informacje "Rz" potwierdza rzecznik prasowy MON Janusz Sejmej.
- W resorcie obrony narodowej opracowano projekt "Koncepcji utworzenia Centrum Zarządzania Kryzysowego MON", która zatwierdzona została przez Ministra Obrony Narodowej w dniu 10 września 2010 r. - mówi.
Instytucja zajmie się przygotowaniem wojska do reagowania w kryzysowych sytuacja takich jak powódź, zagrożenie epidemiologiczne, susza, itp. Centrum ma ruszyć już na początku przyszłego roku. Będzie podlegać bezpośrednio pod szefa MON.