Rosjanie przedłużyli śledztwo smoleńskie

Rosyjskie śledztwo smoleńskie przedłużono do 10 lutego. Nie wiadomo, ile osób ma status pokrzywdzonych, co pozwala m.in. zaskarżać decyzje

Publikacja: 01.02.2011 19:56

Małgorzata Wassermann

Małgorzata Wassermann

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Pismo informujące o przedłużeniu śledztwa przez rosyjską prokuraturę otrzymała Małgorzata Wassermann, córka posła Zbigniewa Wassermanna, który zginął w katastrofie 10 kwietnia 2010 r.

– Z jego treści wynika, że rosyjskie postępowanie zostało przedłużone do 10 lutego. A ja zostałam o tym fakcie poinformowana jako osoba uznana w tym śledztwie za pokrzywdzoną – mówi "Rz" Wassermann.

Córka zmarłego posła jako jedyna już kilka dni po tragedii została przesłuchana przez rosyjskich prokuratorów w postępowaniu dotyczącym ustalenia przyczyn katastrofy Tu-154. Trwało to kilka godzin. Rosyjscy śledczy pytali ją m.in. o to, w jakim celu jej ojciec poleciał do Smoleńska i z kim miał się spotkać. Inni bliscy ofiar obecni wtedy w Rosji byli pytani tylko w sprawie identyfikacji zwłok.

W rosyjskim śledztwie zostali przesłuchani dopiero latem 2010 r. Zeznania składali przed polskimi prokuratorami w ramach pomocy prawnej. Wszyscy zwracali się o przyznanie im w rosyjskim śledztwie statusu pokrzywdzonych. Ile osób, oprócz Wassermann, go dostało, do dziś nie wiadomo.

– Nie otrzymaliśmy od strony rosyjskiej żadnych dokumentów czy informacji o tym, ilu osobom i komu przyznano status pokrzywdzonego – mówi "Rz" płk Jerzy Artymiak z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Wyjaśnia, że na wniosek rosyjskich śledczych nasi prokuratorzy doręczyli 71 bliskim ofiar decyzję o przedłużeniu śledztwa. Czy to oznacza, że tylu rosyjska prokuratura uznaje za pokrzywdzonych? – Tego nie wiadomo – mówi płk Artymiak. – W polskim śledztwie status pokrzywdzonych ma ok. 200 osób.

Status ten jest ważny dla bliskich ofiar. – Osoba pokrzywdzona może np. zaskarżyć decyzję kończącą śledztwo czy ubiegać się o wgląd w akta – wyjaśnia mec. Rafał Rogalski, pełnomocnik pięciu rodzin ofiar, w tym Jarosława Kaczyńskiego. – Gdyby np. tak jak w przypadku raportu MAK prokuratura obarczyła wyłączną winą za katastrofę polskich pilotów i umorzyła śledztwo, to nie mając statusu pokrzywdzonego, nie można się na to zażalić. W razie niekorzystnego rozstrzygnięcia prokuratury osobie ze statusem pokrzywdzonej łatwiej też walczyć przed Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.

Mecenas Rogalski wyjaśnia, że informacji o przedłużeniu rosyjskiego śledztwa nie dostała żadna z osób, które on reprezentuje. Dlatego adwokat przygotował pismo do rosyjskich śledczych, w którym pyta, czy jego klienci zostali uznani za pokrzywdzonych.

Pismo informujące o przedłużeniu śledztwa przez rosyjską prokuraturę otrzymała Małgorzata Wassermann, córka posła Zbigniewa Wassermanna, który zginął w katastrofie 10 kwietnia 2010 r.

– Z jego treści wynika, że rosyjskie postępowanie zostało przedłużone do 10 lutego. A ja zostałam o tym fakcie poinformowana jako osoba uznana w tym śledztwie za pokrzywdzoną – mówi "Rz" Wassermann.

Pozostało 84% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!