– Nie wykluczam, że jeszcze przed wyborami dojdzie do zmiany niektórych ministrów – mówi nam polityk z otoczenia Donalda Tuska.
Niedawno w Kancelarii Premiera odbyło się kryzysowe spotkanie, omawiano ewentualną rekonstrukcję w rządzie – wynika z informacji "Rz".
Donald Tusk ze swoim najbliższym otoczeniem, a także z marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną naradzali się, który z ministrów będzie dla Platformy największym obciążeniem podczas wyborów.
Odpowiedź nie była trudna. Od kilku dni z mediów sypią się gromy na rząd za fiasko budowy dróg na Euro 2012. Odpowiada za nie minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.
– Premier powiedział, że rozważa dymisję Grabarczyka – opowiada "Rz" polityk z otoczenia szefa rządu. – W kampanii nie będziemy udawać, że wszystko się udało. Największym problemem był bałagan na kolei, który odbił się na notowaniach, a teraz porażka z drogami.