Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta miasta Pawła Adamowicza dodał, że jednym z warunków rozegrania meczu jest uzupełnienie do poniedziałku rano przez PZPN dokumentacji imprezy.
Wczoraj przedstawiciele straży wydali negatywną opinię w sprawie organizacji meczu. Przebywający z wizytą w Berlinie Adamowicz powiedział, że większość nieprawidłowości "dawno już zostało usuniętych".
- Raport straży pożarnej pisany w ostatnich dniach sierpnia jest już w dużej mierze nieaktualny. Stadion jest przetestowany, odbyły się na nim dwa mecze. Jestem przekonany, że towarzyski, aczkolwiek bardzo historyczny mecz Polska - Niemcy 6 września się odbędzie - dodał Adamowicz.
- Po piątkowej kontroli stwierdziliśmy, że większość wskazywanych wcześniej uchybień dotyczących bezpieczeństwa pożarowego zostało usuniętych. Brakuje natomiast jeszcze pełnej dokumentacji - powiedział Naczelnik Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, pełniący jednocześnie funkcję rzecznika prasowego, starszy kapitan Tomasz Czyż.
Strażacy mięli przede wszystkim uwagi dotyczące konfiguracji systemu przeciwpożarowego i złego oznakowania dróg ewakuacyjnych. To już kolejna negatywna opinia straży.