W reklamówce duchowny mówi, że ludzie tacy jak Kamiński są potrzebni. – To miała być opinia do jego prywatnych zbiorów. Nie dawałem zgody na użycie wypowiedzi w spocie – zastrzega ks. Tokarzewski.
Ks. dr Józef Kloch, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, wyjaśnia, iż prawo kanoniczne stanowi, że duchowni „nie mogą brać czynnego udziału w partiach politycznych ani w kierowaniu związkami zawodowymi, chyba że – zdaniem kompetentnej władzy kościelnej – będzie wymagała tego obrona praw Kościoła lub rozwój dobra wspólnego".
Z posłem Kamińskim nie udało się „Rz" wczoraj skontaktować.