Zabrakło potępienia Rosji

Prof. Wojciech Materski

Publikacja: 16.04.2012 21:40

Zabrakło potępienia Rosji

Foto: PAP

Jak pan ocenia wyrok Trybunału?

Prof. Wojciech Materski:

Niezbyt dobrze to wygląda.

Dlaczego?

Bo wyrok jest ambiwalentny. Z jednej strony dobrze, że Trybunał wytknął Moskwie jej butę i nierzetelność. I uznał rzeczy oczywiste: że członkowie rodzin zamordowanych oficerów byli przez Federację Rosyjską traktowani skandalicznie. Oraz że Moskwa odmawiała współpracy z Trybunałem.

A z drugiej strony...

Zabrakło zdecydowanego potępienia Rosji. Trybunał nie mógł ocenić rosyjskiego śledztwa, bo Rosjanie nie dostarczyli żadnych dotyczących go dokumentów. Nie dostarczyli uzasadnienia haniebnego wyroku, według którego Katyń był zbrodnią wynikającą z przekroczenia kompetencji. I jego ofiary nie zasługują na rehabilitację.

Rodziny odwołają się od wyroku.

Tak, sprawa za kilka tygodni powinna trafić przed oblicze Wielkiej Izby Trybunału. Jeżeli jej wyrok również będzie taki ambiwalentny, będziemy pewnie wnosić o wykluczenie Rosji z grona sygnatariuszy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Ale na to szanse są naprawdę niewielkie. Rosja to potężny kraj, ma w Europie wielu przyjaciół...

Jakie konsekwencje dla Rosji będzie więc miał wczorajszy wyrok?

Wyrok ten ma znaczenie głównie moralne, nadszarpuje prestiż Rosji.

Nie sądzę, by to spędzało sen  z powiek Putina.

On się tym pewnie nie przejmie, ale ten wyrok obnaża to, z jakim krajem mamy do czynienia. Kto rządzi Rosją. Co to za ludzie i co to za państwo.

Jakie są nasze oczekiwania wobec Moskwy w sprawie Katynia?

Ujawnienie materiałów śledztwa i uznanie Katynia za zbrodnię komunistyczną oraz rehabilitacja ofiar. Moskwa musi też wreszcie przekazać nam dokumenty NKWD dotyczące samych mordów. A więc protokoły trojki, protokoły sporządzone przez egzekutorów i listę osób, które zostały zamordowane na Białorusi.

Rosjanie twierdzą, że te dokumenty im się "zgubiły".

To absurd. W tych archiwach może się najwyższej zgubić szklanka, ale na pewno nie takie ważne dokumenty. Rosjanie to mają, ale nie chcą nam dać. Jest jeszcze jeden postulat. Moskwa nadal nie chce nam wyjawić, gdzie pogrzebano Polaków rozstrzelanych na Białorusi i Ukrainie.

Wierzy pan, że to się kiedyś zmieni?

Jeżeli Federacja Rosyjska w obecnym kształcie się rozpadnie i na jej gruzach powstanie nowe, demokratyczne i przestrzegające praw człowieka państwo rosyjskie – to tak. Wtedy nasze postulaty zostaną spełnione. Jeżeli jednak przy władzy pozostanie obecny układ – będzie to niemożliwe.

rozmawiał Piotr Zychowicz

Jak pan ocenia wyrok Trybunału?

Prof. Wojciech Materski:

Pozostało 98% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!