Rz: Policjant, który odmówił obcięcia włosów, został zwolniony ze służby. Dlaczego akurat włosy mają dla niektórych takie znaczenie? Dla zawodników sumo i dla Indian, i dla metalowców?
Mirosław Pęczak
: Bo to podstawowa część wyglądu. Włosy „robią" twarz, a prezentowanie radykalizmu czy odrębności zaczyna się od twarzy. To, czy mamy włosy długie czy krótkie, nabiera szczególnego znaczenia i charakteryzuje nas wtedy, kiedy pojawia się konkretny kontekst – gdy jest zakaz lub nakaz noszenia określonej fryzury.
Ale dlaczego właśnie to, co ma się na głowie, jest ważnym elementem dla różnych subkultur?
Bo właśnie przez fryzurę manifestują odrębność. Szokują wyglądem. Jeśli widzimy grupę osób z „czubem", kiedy dookoła ludzie wyglądają zwyczajnie, myślimy sobie, że ci z „czubem" są inni, są grupą dziwaków.