Rok po obaleniu dyktatora doszło w Egipcie do największej tragedii futbolowej. W Port Said miejscowi kibice zaatakowali fanów kairskiego klubu Al Ahly. Oprócz powodów społecznych (frustracja z braku zmian po rewolucji) były i polityczne. To kibice Al Ahly bronili demonstrantów na kairskim placu Tahrir.