QUAM ANGUSTA PORTA ET ACRA VIA EST QUAE DUCIT AD VITAM. Te wielkie ewangeliczne słowa oddają moje przekonanie jak trudno jest otrzymać taką nagrodę i jak wielkiej trzeba pracy i wytrwałości, aby na nią zasłużyć ...
Jestem w trójnasób uhonorowany. Samą nagrodą, która jest najważniejszą nagrodą społeczną w tej dziedzinie i która nosi wielkie imię Jerzego Giedroycia.
Także faktem, że takie znakomite jury podjęło decyzję w mojej sprawie.
Wreszcie faktem że świadkami wręczenia mi jej są tacy znakomici goście, jak wszyscy państwo tu zebrani, w tym prezydent Rzeczypospolitej
Chciałbym zatem, podziękować za sam fakt otrzymania nagrody – a otrzymałem ją przecież na pewno jedynie za fakt mojej wieloletniej pracy dla „sprawy wschodniej". Chciałbym więc podkreślić, że w tym roku minęło 30 lat od powstania podziemnego Instytutu Europy Wschodniej. Doprawdy trzeba mieć 25 lat, aby wierzyć, że w podziemiu można zbudować normalny instytut.