Dziś Narodowy Dzień Życia. Czemu ma służyć to święto?
Krzysztof Ziemiec: Dni, w których coś czcimy albo wspominamy, są bardzo ważne. Nikogo nie trzeba przekonywać, że gdyby 1 marca nie był Narodowym Dniem Żołnierzy Wyklętych, to pewnie wielu Polaków, szczególnie młodszych, nie wiedziałoby, że tacy żołnierze byli, a potem przez lata celowo skazywano ich na niebyt i niepamięć. Oczywiste jest czczenie wybuchu wojny czy powstania – oddajemy hołd tym, którzy polegli w obronie ojczyzny, a młode pokolenia mają okazję, żeby się o tym dowiedzieć, a może sięgnąć głębiej. A takie dni jak Narodowy Dzień Życia czy Dzień Rodziny zwracają uwagę na rzeczy szalenie istotne, bo dzisiaj – żyjąc szybko i mając wiele obowiązków na głowie – na co dzień nie myślimy o nich. A co jest ważniejsze od życia?
Wartości takie jak życie i rodzina są w dzisiejszych czasach zagrożone?
Bez wątpienia. We współczesnym świecie kultura zachodnia generuje często problemy, których tak naprawdę nie ma, albo gloryfikuje coś, co jest ułamkiem życia normalnych ?i zwykłych ludzi. W takich okolicznościach ustanowienie Narodowego Dnia Życia jest ukłonem w stronę tradycyjnych wartości i normalności, a ta w wielorakim zglobalizowanym świecie ulega pewnemu zamazaniu i zapomnieniu.
Musimy stawać w obronie normalności? Ona nie obroni się sama?