W niedzielę walki dżihadystów z armią syryjską toczyły się zaledwie kilometr od rzymskich ruin wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, gdzie do 1966 r. pracami archeologów kierował prof. Kazimierz Michałowski.

Starcia były bardzo brutalne: tylko w ciągu dwóch dni po obu stronach zginęło 300 żołnierzy, a dżihadyści zastrzelili kilkudziesięciu cywilów. Zdobycie Palmiry pozwoli islamistom opanować wielką pustynię syryjską, która graniczy z kontrolowaną przez nich prowincją Anbar w Iraku.

Właśnie w Iraku władze Państwa Islamskiego nakazały zniszczyć bezcenne starożytne zabytki, m.in. w Kalhu i Hatrze.