Po teście poziomu 1,07 w środku tygodnia EUR/USD odreagowuje. W czwartek po południu za jedno euro trzeba już zapłacić 1,076 dolara. Eurodolar w nieco dłuższym horyzoncie pozostaje jednak w trendzie spadkowym po osiągnięciu szczytu pod koniec grudnia zeszłego roku. Wówczas jedno euro wyceniane było nawet na ponad 1,11 dolara.

Złoty także czuje się lepiej przy wsparciu euro. Kurs dolara w czwartek po południu zniżkuje o 0,25 proc., do 4,03 zł. Za euro z kolei inwestorzy płacą 4,34 zł, podobnie do zamknięcia ze środy.

Uwagę inwestorów przyciąga bitcoin. Notowania największej kryptowaluty oscylują już wokół 52 tys. dolarów. Uncja złota zwyżkuje zaś o 0,6 proc., do 2004 dolarów.