Konflikt z byłą żoną wykluczył pozwolenie na broń palną - wyrok WSA

Nieporozumienia rodzinne z przeszłości mogły wywołać obawę o zagrożenie dla porządku publicznego.

Aktualizacja: 10.01.2020 12:36 Publikacja: 10.01.2020 08:18

Konflikt z byłą żoną wykluczył pozwolenie na broń palną - wyrok WSA

Foto: 123RF

Odmawiając wnioskodawcy wydania pozwolenia na broń palną do celów łowieckich, organy policji odwołały się do wydarzeń z lat 2013–2015. Trwał wówczas rodzinny konflikt z byłą żoną, córkami i wnukiem, wywołany rozwodem. Wnioskodawca został przez te osoby pobity, pojawiły się także interwencje domowe, a rodzina została objęta procedurą Niebieskiej Karty. Policja sięgnęła także do zatartych już wyroków za popełnione wykroczenia i przestępstwa. I na tej podstawie uznała za uzasadnioną obawę, że posiadanie broni mogłoby stworzyć zagrożenie dla porządku lub bezpieczeństwa publicznego.

Wnioskodawca zaskarżył odmowną decyzję komendanta głównego policji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Zdaniem skarżącego stary konflikt rodzinny i zatarte już wyroki sądowe nie dają podstawy do zaliczenia do osób stanowiących zagrożenie dla siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego. Wojewódzki Sąd Administracyjny zaakceptował jednak stanowisko policji i oddalił skargę.

W skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego skarżący podkreślił, że nie spełnia żadnej z obligatoryjnych ustawowych przesłanek odmowy wydania pozwolenia na broń. Uprzednia karalność oraz konflikt rodzinny sprzed lat nie mogą być uznane za wystarczający powód do zaliczenia go do osób stanowiących zagrożenie dla siebie, porządku lub bezpieczeństwa publicznego.

Czytaj także:

Pozwolenie na broń palną można cofnąć prewencyjnie

A jednak takie obawy istnieją – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny, uzasadniając wyrok oddalający skargę kasacyjną. Mimo że konflikt rodzinny miał miejsce w odległych już latach, organy policji mogły go wziąć pod uwagę, podobnie jak zatarte już wyroki.

Wprawdzie zatarcie nie pozwala na przypisanie obecnie skarżącemu popełnienia któregokolwiek z przestępstw czy wykroczeń, ale sam fakt zaistnienia określonych zachowań, na przykład skłonności do agresywnego zachowania, powoduje obawę przed użyciem broni w celu sprzecznym z interesem bezpieczeństwa i porządku publicznego. Tym bardziej że prawo posiadania broni nie należy w Polsce do praw konstytucyjnych – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Powoływanie się na późniejsze okoliczności, czyli na ustanie konfliktu, nie zmienia tej oceny. Jeżeli natomiast już po wydaniu zaskarżonej decyzji zmieniły się okoliczności, to niewykluczone, że przy rozpatrywaniu przez policję kolejnego wniosku o wydanie pozwolenia na broń ocena będzie inna.

Orzeczenie jest prawomocne.

Sygnatura akt: II OSK 3221/17

Odmawiając wnioskodawcy wydania pozwolenia na broń palną do celów łowieckich, organy policji odwołały się do wydarzeń z lat 2013–2015. Trwał wówczas rodzinny konflikt z byłą żoną, córkami i wnukiem, wywołany rozwodem. Wnioskodawca został przez te osoby pobity, pojawiły się także interwencje domowe, a rodzina została objęta procedurą Niebieskiej Karty. Policja sięgnęła także do zatartych już wyroków za popełnione wykroczenia i przestępstwa. I na tej podstawie uznała za uzasadnioną obawę, że posiadanie broni mogłoby stworzyć zagrożenie dla porządku lub bezpieczeństwa publicznego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP