Po śmierci prowadzącego własny biznes J.L., Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach wznowił postępowanie w sprawie decyzji Dyrektora Izby Skarbowej dotyczącego wymiaru podatku PIT za 2006 rok. Postępowanie podjęto z udziałem następców prawnych mężczyzny, w tym jego córki O.L.
Córka zwróciła się do sądu o zwolnienie od kosztów sądowych oraz ustanowienie doradcy podatkowego. Jak wyjaśniła, nie zna się na sprawach podatkowych, a jedyne co wie to, że sprawy te dotyczą czasów kiedy jej ojciec prowadził działalność gospodarczą, miał jakieś problemy z Urzędem Skarbowym. Z tego co wyliczyła to sąd wzywa ją łącznie do zapłaty kwoty 40 tys. Nie jest w stanie zapłacić takiej kwoty, obecnie uczy się, utrzymuje się z renty przyznanej po śmierci ojca w kwocie 1377 zł miesięcznie. Jak dodała, po ojcu nie został żaden majątek, a jedynie długi.
Rozpatrujący wniosek referendarz sądowy Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach (sygn. akt I SA/Ke 561/14) stwierdził, iż mimo, że O.L. uczy się, otrzymuje świadczenie rentowe w wysokości 1377 zł oraz pomoc finansową od matki, nie wykazuje zadłużeń oraz zobowiązań kredytowych, to jednak uiszczenie kosztów sądowych w sprawie niniejszej jest poza jej możliwościami finansowymi. Referendarz zwrócił uwagę, iż w sprawie dotyczącej jej zmarłego ojca, skarga została odrzucona i przysługuje od niej wniesienie skargi kasacyjnej. Tymczasem wpis od takiej skargi wyniesie 12,5 tys. zł.
W związku z powyższym referendarz WSA w Kielcach postanowił zwolnić O.L. od kosztów sądowych i ustanowić dla niej doradcę podatkowego.