Sąd przypomniał, że zgodnie z obowiązującymi przepisami skargę wnosi się w terminie trzydziestu dni od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia w sprawie. Skargę do sądu administracyjnego wnosi się za pośrednictwem organu, którego działanie lub bezczynność są przedmiotem skargi (art. 54 § 1 p.p.s.a.).
WSA wskazał jednak, że "przepis art. 83 § 3 p.p.s.a. wyraźnie stanowi, że tylko oddanie pisma w polskiej placówce pocztowej lub w polskim urzędzie konsularnym jest równoznaczne z wniesieniem go do sądu" i powołując się na orzecznictwo NSA wyjaśnił, że "w sytuacji, gdy strona składa pismo w zagranicznym urzędzie pocztowym, o zachowaniu terminu nie decyduje data nadania za granicą, lecz data przekazania pisma polskiej placówce pocztowej lub polskiemu urzędowi konsularnemu".
Zagraniczny urząd pocztowy jest tylko pośrednikiem, za pomocą którego nadawca oddaje pismo polskiemu urzędowi pocztowemu.
W niniejszej sprawie, z wydruku emonitoring.poczta-polska.pl - tzw. Śledzenie przesyłek wynikało, że strona nadała skargę w niemieckiej placówce pocztowej Deutsche Post w dniu 1 kwietnia 2017 r. (tj. już po terminie, który upłynął 31 marca 2017 r.), zaś jej wpływ do polskiej placówki pocztowej miał miejsce w dniu 4 kwietnia 2017 r. (WER-Warszawa).
Postanowienie nie jest prawomocne