Przedstawiają one nie tylko głosy krytyki, ale też i konkretne, konstruktywne propozycje wprowadzenia rozwiązań dla przedsiębiorców, celem zapobieżenia kataklizmowi gospodarczemu. Jak to jest w takim razie, że w obliczu tej całej pracy, w ostatnim momencie, w środku nocy, z soboty na niedzielę wprowadzona zostaje poprawka w postaci nowelizacji Kodeksu wyborczego? W świecie sportu takie zachowanie nazywamy faulem.
Ciężko dziś wytłumaczyć przedsiębiorcom, że w ramach pakietu osłonowego dorzucony został dodatek w postaci narażenia milionów ludzi na styczność ze śmiercionośnym wirusem. Milionów, którzy w dniu głosowania nie będą mieli 60 lat i nie będą objęci np. kwarantanną. Na jakiej podstawie obrano cezurę wiekową 60 lat? Czy wynikało to z przypływu czyjegoś natchnienia? Czy ten ktoś bazował może na sondażach śmiertelności? Od kiedy w demokracji, ktoś odgórnie wprowadza tego rodzaju nierówność, u której podstaw nie leżą racjonalne przesłanki? Decyduje, że oto kobieta w ciąży, czy osoba w średnim wieku, ale z chorobami współtowarzyszącymi, czy w końcu zbliżający się sześćdziesiątki mężczyzna, jest „oddelegowany" do głosowania przy urnie? Czy ktoś słyszał o czymś takim w cywilizowanym świecie? Czy nie zakrawają o cynizm naciski na głosowanie zdalne, celem ochrony zdrowia i życia posłów, przy jednoczesnych ruchach zmierzających do narażenia tychże samych wartości u pozostałych obywateli?
Czytaj także: PiS chce wyborów w maju. W nocy zmieniono Kodeks wyborczy
Czy musimy dzisiaj w Europie i na świecie wystawiać sobie takie świadectwo? W dodatku zaciekle krytykując za przeprowadzenie wyborów innych przywódców. W tym miejscu, to już nie cynizm, a hipokryzja. Przy założeniu, że każdy zdroworozsądkowy obywatel, nie spełniający wyżej wspomnianych kryteriów, z obawy o zdrowie i życie nie pójdzie do wyborów, to można przyjąć, że mamy do czynienia z nowym czynnym prawem wyborczym, zgodnie z którym uprawnionymi do głosowania na Prezydenta RP są osoby, które najpóźniej w dniu głosowania ukończyły 60 lat lub są objęte obowiązkową kwarantanną, izolacją lub izolacją domową.