Pobita żona dostanie mniej pieniędzy bo zdradziła męża

Dopuszczenie się zdrady małżeńskiej przez żonę nie wyłącza winy męża, który pobił małżonkę, ale uzasadnia obniżenie zadośćuczynienia dla niej.

Aktualizacja: 13.06.2015 09:31 Publikacja: 13.06.2015 08:43

Pobita żona dostanie mniej pieniędzy bo zdradziła męża

Foto: 123RF

Radosław S. podejrzewał, że żona Agnieszka zdradza go z jego kolegą Piotrem (imiona fikcyjne). Podczas wyjazdu sylwestrowego widział, bowiem jak oboje się całują. Postanowił to sprawdzić. Używając urządzenia do nagrywania potwierdził, iż jego podejrzenia są prawdziwe. Agnieszka spotkała się w hotelu z Piotrem i doszło do zdrady małżeńskiej.

Następnego wieczora w domu Radosław pokazał żonie nagranie. Pytał czy go zdradza i jak długo to trwa. Agnieszka mówiła, że nie wie o co chodzi. Nie chciała odpowiadać na pytania. W pewnym momencie mąż rzucił się na swoją żonę. Zaczął ją szarpać, okładać pięściami a nawet rzucił o ścianę.

Za pobicie żony Radosław S. został skazany przez sąd karny, ale Prokurator z Lubina wystąpił także na drogę cywilną o zasądzenie odszkodowania w wysokości 5 tys. zł. Uzasadniając swój pozew prokurator stwierdził, iż Radosław bez żadnego powodu, wykazując lekceważenie dla wszelkich norm społecznych, pobił swoją żonę.

Mężczyzna odpowiadając na pozew powołał się na uzasadnienie wyroku karnego, z którego miało wynika, że zdarzenie w całości sprowokowała Agnieszka, która dopuściła się zdrady małżeńskiej.

Rozpatrujący sprawę Sąd Rejonowy w Lubinie (sygn. akt I C 1653/12) potwierdził, iż biorąc pod uwagę skutki pobicia – hospitalizację, noszenie kołnierza ortopedycznego, zwolnienie lekarskie i rehabilitację – zadośćuczynienie powinno wynosić żądane przez prokuratora 5 tys. zł.

Sąd uznał, jednak, iż całokształt okoliczności sprawy uzasadniania ustalenie 50-procentowego przyczynienia się żony do powstania szkody, bowiem Radosław S. działał w stanie silnego wzburzenia wywołanego nieakceptowalnym zachowaniem Agnieszki.

W sprawie zostało jednoznacznie ustalone, że jedyną przyczyną pobicia powódki było ujawnienie przez niego, że dopuściła się zdrady małżeńskiej. - Oczywiście to nie ekskulpuje pozwanego, który dopuścił się czynu zabronionego, ale uzasadnia obniżenie zadośćuczynienia – stwierdził Sąd Rejonowy, który ostatecznie zasądził na rzecz kobiety odszkodowanie w wysokości 2,5 tys. zł.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem