- Nie dawno wystąpiło u nas dosyć mocne gradobicie i uszkodzone zostało moje auto na parkingu zakładowym, ponieważ w tym czasie byłem w pracy. A nie mam wykupionego AC. Więc chciałbym się dowiedzieć czy mogę ubiegać się od mojego pracodawcy jakieś rekompensaty za poniesione straty – pyta nasz Czytelnik Pan Damian.
Prawnicy, którzy przeanalizowali powyższy stan faktyczny wskazują, iż szansa na uzyskanie odszkodowania jest nikła. Jak tłumaczą okoliczność, że samochód pracownika pozostał na parkingu zakładowym nie przesądza o zasadność roszczeń wobec pracodawcy, bowiem gradobicie nie jest zjawiskiem normalnym i spodziewanym.
Odpowiedzialność pracodawcy w przepisach zasadniczo opiera się na winie. – Nawet gdyby w konkretnych okolicznościach pracodawca odpowiadał na zasadzie ryzyka, to okoliczność taka jak gradobicie czy powódź jest traktowana jako siła wyższa – mówi Agnieszka Sobczyk, radca prawny z Arbiter S.A. Kancelaria Dochodzenia Odszkodowań. – Innymi słowy jest to sytuacja niespodziewana, niezależna od woli pracodawcy i jako wyłączna przyczyna szkody przekreśla zasadniczo możliwość obciążenia pracodawcy za szkodę – wyjaśnia.
Gdyby poszkodowany posiadał ubezpieczenie AC można w tym zakresie żądać naprawy szkody, jeśli umowa obejmuje takie zdarzenie jak gradobicie.
– W takim przypadku o odpowiedzialności ubezpieczyciela przesądza niewątpliwie zakres umowy łączącej strony, albowiem jest to umowa dobrowolna – wskazuje Agnieszka Sobczyk.