Prawdziwym problemem jest narastająca frustracja pracowników w Grupie LH, no może z wyjątkiem szwajcarskiej linii Swiss. Teraz organizator strajku, związek zawodowy pracowników personelu pokładowego UFO grozi, że jeśli Lufthansa nie potraktuje na serio ich postulatów – zmiany w warunkach przyjmowania do pracy oraz możliwości zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin, to protesty przedłużą się na kolejne dni 2020. Przy tym ma strajkować nie tylko personel Germanwings, ale i samej Lufthansy. A to zazwyczaj stwarza naprawdę poważne problemy. Przy tym ostatnia reakcja Lufthansy zastanawia, bo rzecznik linii powiedział mediom : — Nie widzę możliwości rozwiązania tego konfliktu.