Z lotniska w Radomiu poleci tylko kilka czarterów

Zarządowi radomskiego lotniska nie udało się pozyskać linii, która chciałaby wykonywać regularne loty.

Publikacja: 16.12.2015 21:00

Z lotniska w Radomiu poleci tylko kilka czarterów

Foto: Bloomberg

Zapowiadany powrót czeskich linii CSA na dwa miesiące obejmuje loty wyłącznie czarterowe, wykonywane na zlecenie biur podróży. I na razie nie ma szans na pozyskanie regularnych połączeń.

W ubiegłym tygodniu zarząd portu Radom-Sadkowo dawał do zrozumienia, że udało się namówić Czechów, by wrócili z ofertą lotów do Pragi. A prezydent Radosław Witkowski, jak informował portal lotniczy Pasazer.com, mówił o „tajnym masterplanie" i dużych szansach domknięcia korzystnej umowy do końca roku. Mówiono nawet nieoficjalnie, że jednym z kierunków ma być Londyn.

Czesi jednak bardzo szybko zareagowali na te informacje, podając, że zamierzają wykonać tylko kilka lotów czarterowych między 20 grudnia a 22 lutego. Bilety mają kosztować 140 zł w jedną stronę i 309 w obie, a miejsca niewykorzystane przez biura podróży będą sprzedawane w internecie.

Chociaż umowa między portem a CSA była podpisana na rok, to Czesi latali do Pragi jedynie przez pięć tygodni, od 18 września do 26 października. Przerwali operacje oficjalnie z powodu braku sprzętu do odladzania na radomskim lotnisku, nieoficjalnie: bo zainteresowanie lotami było bardzo małe. – Powodem są problemy techniczne z zapewnieniem obsługi naziemnej przez lotnisko w Radomiu, z absolutnie niezbędnym sprzętem do odladzania – mówił wtedy Daniel Sabik, rzecznik CSA.

Teraz Jan Toth, dyrektor handlowy linii, przyznaje, że trasa „nie spinała się" biznesowo. W ciągu tych pięciu tygodni linia przewiozła z i do Radomia 100 pasażerów – średnio trzy osoby na lot. W październiku zawiesiła więc ofertę do wiosny, ale zarząd lotniska zagroził Czechom procesem, bo sprzęt do odladzania jest. I dał CSA czas do końca listopada na wznowienie operacji. Radomianie nieoficjalnie przyznawali, że są to bardzo trudne rozmowy. Nie ukrywali, że gotowi są pójść do sądu i domagać się od Czechów kar umownych.

7 grudnia o przyszłości portu dyskutowali radni, ale nie było wiążących wniosków. Zapowiedziano jedynie, że gmina Radom będzie walczyła o pieniądze dla lotniska z budżetu państwa. Chodzi przede wszystkim o środki na remont pasa startowego, z którego korzystały linie Air Baltic i CSA oraz polskie wojsko.

Radomskie lotnisko kosztowało 100 mln zł. Zatrudnia dziś 130 osób.

Zapowiadany powrót czeskich linii CSA na dwa miesiące obejmuje loty wyłącznie czarterowe, wykonywane na zlecenie biur podróży. I na razie nie ma szans na pozyskanie regularnych połączeń.

W ubiegłym tygodniu zarząd portu Radom-Sadkowo dawał do zrozumienia, że udało się namówić Czechów, by wrócili z ofertą lotów do Pragi. A prezydent Radosław Witkowski, jak informował portal lotniczy Pasazer.com, mówił o „tajnym masterplanie" i dużych szansach domknięcia korzystnej umowy do końca roku. Mówiono nawet nieoficjalnie, że jednym z kierunków ma być Londyn.

Transport
Od najbliższej soboty pociągi pojadą szybciej na głównych trasach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Transport
Rosyjskie tiry utknęły w Kazachstanie. Rośnie korupcja i straty
Transport
Budowa S16 na Mazurach na nowych zasadach. Co się zmieni? Kiedy kierowcy pojadą przebudowaną trasą?
Transport
Świetny rok dla lotnictwa. Polecimy taniej, chociaż z ograniczeniami
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Transport
PKP lepsze od kolei niemieckich, ale w ogonie Europy