Jak poinformował Departament Transportu Stanów Zjednoczonych, British Airways nie wypełniły obowiązku wypłaty odszkodowań w odpowiednim czasie dla pasażerów, których loty zostały odwołane bądź przełożone w trakcie pandemii COVID-19. Chodzi o rejsy z bądź do USA – donosi BBC.
Do Departamentu Transportu miało wpłynąć ponad 1200 skarg na brytyjskiego przewoźnika. Od marca do listopada 2022 roku linie instruowały pasażerów, by w przypadku odwołanych bądź przełożonych istotnie w czasie lotów kontaktowali się telefonicznie z biurem obsługi klienta. Problem w tym, że wielu podróżnych nie było w stanie nawet miesiącami dodzwonić się na wyznaczony numer. Przewoźnik nie uwzględnił w tym czasie żadnego innego sposobu składania prób o uzyskanie odszkodowania, choćby poprzez formularz na stronie.
Czytaj więcej
Z Radomia odlecą dzisiaj na wakacje na Tureckiej Riwierze klienci biura podróży Coral Travel. Touroperator zainauguruje tym samym loty czarterowe z tego, otwartego w kwietniu, lotniska. Kierunków i ofert biur podróży jest więcej.
Departament Transportu stwierdził, że British Airways złamał prawa konsumenta, nie zapewniając sprawnie działającego biura obsługi klienta. Co więcej, przewoźnik miał na swojej stronie internetowej wprowadzać w błąd podróżnych, sprawiając, że wielu z nich nieumyślnie poprosiło o voucher podróżny zamiast zwrot pieniędzy.
Biorąc to pod uwagę, departament nałożył 1,1 mln dol. kary na brytyjskiego przewoźnika. Zdaniem amerykańskiego rządu, kara tej wysokości będzie „stanowić w przyszłości silny czynnik odstraszający linie lotnicze przed podobnymi bezprawnymi praktykami”.