Holenderska linia w Europie korzysta przede wszystkim ze swojego centrum przesiadkowego - na amsterdamskim lotnisku Schiphol. I linia i lotnisko nie są jednak w stanie sobie poradzić ze wzrostem popytu na podróże tego lata.
Lotnisko w Amsterdamie ma kłopoty z brakiem kontrolerów bezpieczeństwa i bagażowych. KLM nie ma wystarczającej liczby pracowników naziemnych, ale zaczyna również brakować załóg. I port i przewoźnik próbowały najróżniejszych środków zaradczych ograniczając przepustowość lotniska i liczbę przewożonych pasażerów. Ostatecznie Schiphol administracyjnie ograniczył liczbę obsługiwanych rejsów, a KLM po wstrzymaniu sprzedaży biletów teraz informuje, że do 28 sierpnia 2022 anuluje codziennie od 10 do 20 lotów powrotnych na trasach europejskich. Natomiast sprzedaż pozostałych miejsc na lotach KLM i KLM Cityhopper w siatce europejskiej zostanie mocno ograniczona. Linia nie wyklucza jednak kolejnych ograniczeń w następnych miesiącach.