Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 20.09.2025 07:51 Publikacja: 31.05.2022 16:49
Foto: Bloomberg
Przy bliższej obserwacji elementy malowania rosyjskiego narodowego przewoźnika, Aerofłotu są łatwo zauważalne. Lotniczy portal Aerotelegraph, powołując się na „bardzo dobrze poinformowane źródła” potwierdził, że samoloty w nowym malowaniu pierwotnie miał odebrać rosyjski przewoźnik.
Airbus 350-900, który po raz pierwszy pojawił się na południu Francji, na lotnisku producenta w Tuluzie, ma aerofłotowski ciemnoniebieski, a nie biały turecki ogon. Nie ma także dużego tureckiego logo, zastąpiono je małym znaczkiem. Silniki także są nie białe, ale ciemnoniebieskie. Zamalowano oczywiście rosyjską biało-czerwono-niebieską flagę na kadłubie i w tym miejscu znalazła się mała flaga turecka. Także wnętrze maszyny nie przypomina tego, jakie zazwyczaj widzimy u tureckiego przewoźnika, a jest identyczne, jak w Aerofłocie. To, dlatego samoloty Turkish szybko zyskały na rynku nazwę „Turkolotów”.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
– PKP Intercity podjęło decyzję, która otwiera zupełnie nowy rozdział w historii polskiej kolei dalekobieżnej. D...
Zamknięcie przez Polskę granicy z Białorusią utrudnia chiński eksport. Jechało tędy 90 proc. transportów kolejow...
W dwa tygodnie po podpisaniu umowy LOT-u z Airbusem o dostawach 40 samolotów A220 firmy zaczęły rozmawiać o konk...
Spółka koncentruje się obecnie na zahamowaniu dalszego spadku udziałów w rynku kolejowych przewozów towarowych,...
Zmiany zwyczajów Polaków, rosnąca siatka oraz zmiany we flocie powodują, że LOT rośnie szybciej niż konkurencja....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas