Reklama

Lotnisko we Frankfurcie zachęca low-costy

Dotychczas największe niemieckie lotnisko - port we Frankfurcie był omijany przez niskokosztowych przewoźników. Teraz jednak zarząd zmienił strategię i szuka nowych linii.

Publikacja: 09.10.2016 13:42

Lotnisko we Frankfurcie zachęca low-costy

Foto: Fotorzepa, Sebastian Elijasz Seb Sebastian Elijasz

Do portu, którego akcjonariuszami są m.in rząd Hesji (ponad 30 proc.) miasto Frankfurt ( 20 proc.), ale i Lufthansa ( 8,44 proc.) latało tylko kilku przewoźników niskokosztowych. Ryanair wybrał tańszy port w Hahn, który oddalony jest od miasta o prawie dwie godziny jazdy autobusem, podczas gdy pokonanie dystansu między lotniskiem we Frankfurcie a centrum miasta, to 12-minutowa jazda kolejką.

Teraz władze portu przyznały,że nie uda się utrzymać sytuacji, że low-costy latają głównie na Hahn, a tradycyjne - do Frankfurtu. Zwłaszcza,że większe i droższe lotnisko już wybrały i hiszpański Vueling i brytyjski easyJet, który stara się nie konkurować bezpośrednio z Ryanairem. - Nie sądzę,abyśmy jeszcze długo mogli utrzymać sytuację,kiedy linie niskokosztowe nie latają do głównych portów - mówi prezes frankfurckiego lotniska, Stefan Schulte. Jego zdaniem nowa strategia będzie widoczna w ciągu najbliższego pół roku.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Transport
Embraer uciekł spod celnego topora Trumpa. I ma nowych przyjaciół w Europie
Transport
Katarski boeing dla Donalda Trumpa już jest w USA. To bardzo drogi prezent
Transport
Cyberatak na Aerofłot ujawnia luki w rosyjskim systemie IT. Hakerzy publikują dane prezesa
Transport
Awaria radaru w Wielkiej Brytanii. Loty opóźnione i odwołane
Transport
PKP Cargo chce nowego systemu wynagradzania. Czy będą zwolnienia?
Reklama
Reklama