Duńczycy, którzy odprawiają co piąty kontener wysyłany na świecie, kupią niemiecką firmę wyspecjalizowaną we frachcie lotniczym za ok. 644 mln dolarów.
W czasie pandemii wiele linii lotniczych musiało odstawić samoloty pasażerskie, co wywołało nagły wzrost popytu na przestrzeń ładunkową w samolotach towarowych w czasie, gdy rosnący popyt konsumentów zmuszonych do przebywania w mieszkaniach wywołał napięcia w światowym handlu. Dwie trzecie przychodów Maerska pochodzi teraz z morskiego transportu kontenerów, ale firma chce rozszerzyć działalność i oferować więcej usług w transporcie lotniczym i w przewozach kolejowo-samochodowych. Ma nadzieję, że docelowo dojdzie do oferowania dostaw do drzwi klientów, podobnie jak Walmart i Puma.