Na początku września po fiasku rozmów dyrekcja wystąpiła do sądu pracy we Frankfurcie o ogłoszenie zakazu strajku. Sąd odrzucił jednak wniosek Deutsche Bahn, maszyniści nie przyjęli propozycji wypłaty 600 euro premii związanej z koronawirusem i krótszego harmonogramu podwyżek płac, rozszerzyli akcję protestacyjną na transport ładunków i przewozy pasażerów. Protest trwał do 7 września.

11 września dyrekcja DB zaproponowała podwyżkę zarobków o 3,2 proc. rozłożoną na 36 miesięcy, premię związaną z pandemią oraz dodatkowe świadczenia, pewne zobowiązania emerytalne oraz zgłosiła gotowość zmiany ustaleń w układzie zbiorowym pracy.

Związek GDL domaga się podwyżki o 3,2 proc. z wcześniejszymi terminami realizacji i premii 600 euro za prace w warunkach pandemii. Czeka na nową ofertę dyrekcji do początku bieżącego tygodnia. Jeśli jej nie będzie, zagroził kolejnym, czwartym kilkudniowym strajkiem, który dotychczas mocno zakłócił transport ludzi i towarów.