Narodowy przewoźnik Zjednoczonych Emiratów Arabskich gromadzi udziały w innych liniach lotniczych, aby rozbudować własną sieć połączeń i rozwinąć ruch przez swoje centrum przesiadkowe w Abu Zabi. Na początku 2014 r. zgodził się kupić 33,3 proc. w Darwin z centralą w Lugano.

Szwajcarska linia zmieniła nazwę na Etihad Regional zakładając zatwierdzenie tej transakcji, ale fizyczne przejęcie odroczono do czasu wydania zgody przez BAZL.

- Partnerstwo zapewni nam stabilizację finansową niezbędną do długofalowego rozwoju naszej firmy i rozproszy wszelkie niepewności na rynku - oświadczył prezes Darwin, Maurizio Merlo.

BAZL wyjaśnił, że zgodził się na kupno tego udziału po wprowadzeniu nowego modelu biznesowego, który zmniejsza zależność szwajcarskiej linii od Etihad. Ponadto obok własnych lotów Darwin będzie łatać w Europie na rzecz Alitalii i Air Berlin - stwierdza komunikat urzędu.

Szwajcarski przewoźnik poinformował w październiku, że Etihad zgodził się zrezygnować z mianowania składu kierownictwa, aby uzyskać zatwierdzenie transakcji. W grudniu Darwin utrzymywał, że Swiss należący do Lufthansy zareagował na umowę podejmując różne działania mające zmusić tę linię do opuszczenia szwajcarskiego rynku. Kierownictwo Darwin złożyło skargę w szwajcarskim urzędzie ds. konkurencji.