Japońskie linie lotnicze All Nippon Airways (ANA) przemalowały swojego Dreamlinera 787-9 tak, by stał się droidem R2-D2. To chyba najbardziej widowiskowa reklama najnowszej części "Gwiezdnych Wojen".
Linie lotnicze zapowiadają, że to dopiero początek i w ciągu najbliższych pięciu lat przemalują kilka innych samolotów. Wszystkie będą tematycznie związane z kultową serią. Wszystko na podstawie umowy promocyjnej zawartej z Walt Disney Company Japan.
Japońskiemu koncernowi lotniczemu nie chodzi tylko o reklamę filmu, ale przede wszystkim o autopromocję. ANA to największa linia lotnicza w Japonii, która lata tylko do 72 miast na świecie. Ma znacznie więcej samolotów niż konkurencyjna i dużo mniejsza Japan Airlines, która obsługuje aż 92 miasta. ANA postanowiła to zmienić - informuje magazyn "Forbes", dodając że udział w akcji reklamowej najprawdopodobniej linii lotniczej w tym pomoże.
Samolot "Star Wars" ma wystartować w swój pierwszy lot już jesienią, przed premierą "Gwiezdnych wojen: Przebudzenie Mocy", która zaplanowana jest na 25 grudnia tego roku - informuje dziennik "Japan Times". Nie ujawniono czy jedną z kolejnych postaci będzie droid C-3PO czy jakaś inna postać z filmu.