Litewski minister gospodarki Ukrainy Ajwaras Abramowiczjus podał do publicznej wiadomości zarobki nowych szefów publicznych spółek akcyjnych - kolejowej oraz energetycznej. Polski menadżer Wojciech Bałczun, który pokieruje Ukraińskimi Drogami Żelaznymi (Ukrżeleznice) dostanie rocznie do 1,5 mln dol.

- Pensja stała stanowi 25 proc. tej kwoty (375 tys. dol.); pozostała część zależy od wyników. Jeżeli będą to dyrektor Bałczun zarobi do 1,5 mln dol. - cytuje ministra agencja Unian.

Nowy szef drugiej spółki - Elektrotiażmasz (projektuje i produkuje turbogeneratory dla elektrociepłowni i elektrowni atomowych) - Jean-Andre Barboza Francuz mieszkający w Polsce (z żoną Ukrainką) ma rocznie zarabiać 600 tys. dol. z czego stałej pensji 400 tys. dol. Poprzednik Barbozy stracił stanowisko w wyniku skandalu korupcyjnego. Barboza ma 42 lata i 17-letnie doświadczenie w pracy w podobnych firmach.

- To są kandydaci wysokiej jakości. Potrzebne im jest tylko wsparcie polityczne. Nominacje powinni otrzymać na najbliższym posiedzeniu rządu - dodał Abramowiczjus.

Zapewnił, że zagraniczni menadżerowie dostaną dość na życie (wygodne –red.) w ukraińskiej stolicy.