Reklama

Uber kontra taksówkarze. Uber zniknie z Polski, bo jest za tani

Rząd może wkrótce pod naciskiem taksówkarzy zablokować Ubera, a przy okazji – cały biznes kurierski.

Aktualizacja: 02.10.2016 20:05 Publikacja: 02.10.2016 19:37

Uber kontra taksówkarze. Uber zniknie z Polski, bo jest za tani

Foto: Bloomberg

„Rzeczpospolita" poznała projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym opracowany przez zespół roboczy powołany przy Ministerstwie Infrastruktury. Przewiduje on, że kierowcy Ubera będą musieli uzyskać taką samą licencję jak taksówkarze, a także wpis do dowodu rejestracyjnego potwierdzający, że ich samochody są przeznaczone do prowadzenia działalności transportowej.

Takie rozwiązanie uderza w podstawy biznesu Ubera, niezwykle popularnego wśród klientów i... znienawidzonego przez taksówkarzy na całym świecie. Stworzona przez amerykańską firmę aplikacja służy bowiem do zamawiania przewozu poprzez kojarzenie pasażerów ze zwykłymi kierowcami, a nie taksówkami. Stanowi więc konkurencję dla korporacji – nawet o połowę tańszą niż tradycyjne taxi.

Eksperci nie mają wątpliwości, że nałożenie na kierowców Ubera takich wymogów będzie oznaczać koniec tej innowacyjnej usługi.

Projekt ustawy zbliżony jest do opracowanego w ub. roku przez PO, który ostatecznie utknął w sejmowej komisji. Bardzo podobne przepisy udało się natomiast wdrożyć Węgrom. W efekcie Uber z końcem lipca tego roku zawiesił działalność w tym kraju.

W skład zespołu przy MI przygotowującego projekt noweli weszli wyłącznie przedstawiciele środowiska taksówkarskiego. Uber ani inne firmy oferujące tego typu usługi przewozowe nie zostały przez resort zaproszone.

Reklama
Reklama

Arkadiusz Pączka, ekspert organizacji Pracodawcy RP, zauważa, że planowane przepisy ograniczą konkurencję. – Stanowią one poważne zagrożenie dla nowoczesnej gospodarki opierającej się na nowych technologiach. Eliminują możliwości świadczenia usług transportowych przez kogokolwiek oprócz taksówkarzy – tłumaczy. Projekt nakłada bowiem licencję na pośredników przy przewozie nie tylko osób, ale i rzeczy. – A to uderza w kolejną gałąź gospodarki w tym kraju, jaką jest biznes kurierski – alarmuje Pączka.

Resort infrastruktury jednak uspokaja. Twierdzi, że nowe przepisy są dopiero przedmiotem analiz i „w przypadku podjęcia prac legislacyjnych, zostaną poddane konsultacjom publicznym".

Uber nie chciał komentować tej sprawy. Z kolei taksówkarze zapowiadają, że to dopiero początek ich kontrofensywy. – Szykujemy pozew zbiorowy przeciwko Uberowi. Wynajęliśmy agencję detektywistyczną do zbierania dowodów, mamy też swoich ludzi w Uberze, którzy starają się zdobyć materiały niezbędne do rozpoczęcia procesu – ujawnia Jarosław Iglikowski, szef związku Warszawski Taksówkarz. Jakie? Taksówkarze podkreślają, że kierowcy Ubera jeżdżą bez licencji, taksometrów czy specjalnego oznakowania.

Z aplikacji Ubera korzysta w Polsce 300 tys. pasażerów i kilka tysięcy kierowców.

Transport
Lotnisko w Gdańsku nie chciało chińskich skanerów bagażu. Jest wyrok w sprawie
Transport
Premier Donald Tusk: To już nie pilnowanie łąki. Co zrobiono w Porcie Polska?
Transport
Jak PPL będzie finansował CPK. Docelowo udziały wzrosną z 49 do 100 proc.
Transport
Premier Tusk ogłasza nową nazwę CPK. Teraz lotnisko w Baranowie to „Port Polska”
Transport
Brama lotnicza do Europy Środkowej niepotrzebna. Przeszkodziło CPK?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama