Umowę w tej sprawie podpisała we wtorek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad z Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Łączna wartość czterech inwestycji przekracza 5,7 mld zł. Dwie dotyczą trasy S7 na 40-kilometrowym odcinku Koszwały–Elbląg oraz 22-kilometrowym Nidzica–Napierki. Pierwszy zostanie włączony do ruchu w drugiej połowie 2018 r., drugi – w pierwszej połowie przyszłego roku. Na ekspresówce S8 unijne dofinansowanie obejmie budowę 15 kilometrów drogi pomiędzy granicą województw mazowieckiego i podlaskiego a Zambrowem. W przypadku S19 wsparcie przeznaczono na 19-kilometrowy fragment przyszłej Via Carpathia od Sokołowa Małopolskiego do Stobiernej i od węzła Świlcza do węzła Rzeszów-Południe. Odcinki S8 i S19 mają być ukończone za dwa lata.

Duża część planowanych nowych odcinków jest jednak w zamrażarce. Na uruchomienie drugiego etapu wyhamowanych przetargów wciąż czeka przeszło pół setki odcinków o łącznej długości blisko 600 kilometrów. Ocenia się, że do realizacji Programu Budowy Dróg Krajowych, przygotowanego jeszcze przez poprzedni rząd, brakuje ok. 90 mld zł.