Plany do kosza

Ten sezon Polskiej Ligi Koszykówki miał przygotować zawodników, kibiców, działaczy do mistrzostw Europy, które będziemy organizować we wrześniu przyszłego roku. Na razie jednak sama PLK leczy rany

Publikacja: 23.10.2008 05:07

Plany do kosza

Foto: Rzeczpospolita, BS Bartek Sadowski

W ekstraklasie miało grać 16 zespołów, a po nieoczekiwanych rezygnacjach zostało 14 i w każdej kolejce dwa pauzują – taka przerwa nie jest potrzebna ani zawodnikom, ani kibicom. Po wycofaniu się Dominet Banku miał być nowy sponsor tytularny rozgrywek, a wciąż go nie ma, chociaż sezon w pełni. Zmieniła się także stacja transmitująca mecze. Miejsce Polsatu zajęła Telewizja Polska, pokazująca ligę koszykarzy głównie na mało dostępnym kanale TVP Sport.

Rezygnacje były nieoczekiwane, gdyż wcale nie dotyczyły biedaków ledwo wiążących koniec z końcem. Do rozgrywek nie przystąpił czwarty zespół minionego sezonu Polpak Świecie, a już po ich rozpoczęciu wycofał się brązowy medalista Basco Śląsk Wrocław. Szczególnie ten drugi przypadek jest szokiem nie tylko dla kibiców koszykówki.

Brak najbardziej utytułowanego klubu, 17-krotnego mistrza kraju, który przez lata wyznaczał standardy dla innych, to policzek nie tylko dla wrocławskich fanów, którzy mają prawo czuć się sfrustrowani i oszukani, ale i dla całego koszykarskiego środowiska. Czy można sobie wyobrazić, by na Litwie wycofał się z rozgrywek Żalgiris Kowno albo w Hiszpanii Real Madryt? Tam byłoby to niemożliwe, u nas już jest faktem: klubu-ikony nie ma ekstraklasie. A przecież właśnie we Wrocławiu na początku września 2009 ma grać reprezentacja Polski w pierwszej fazie mistrzostw Europy.

Liga pokutuje i leczy rany, a rozgrywki trwają i – na szczęście – nie ma w nich miejsca na nudę. Zabrakło drużyny z Wrocławia, ale wrócił na najwyższy poziom rozgrywek Poznań, a coraz lepiej gra stołeczna Polonia. Im więcej zespołów z dużych miast, tym większy prestiż rozgrywek.

Właśnie wyjazdowe mecze PBG Basket Poznań i Polonii Warszawa obejrzą w tym tygodniu na żywo abonenci TVP Sport.

Zespół z Wielkopolski gra w sobotę we Włocławku z Anwilem. To spotkanie z wieloma podtekstami. Trenerem PBG Basket jest Eugeniusz Kijewski, który był szkoleniowcem Anwilu jeszcze przed okresem pracy w Prokomie Treflu Sopot, z którym czterokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski. Jego podopiecznym we Włocławku był wówczas Igor Griszczuk, dziś trener Anwilu. Białorusin z polskim obywatelstwem został głównym trenerem klubu, w którym spędził najlepsze lata jako zawodnik, ponad tydzień temu, po zwolnieniu słoweńskiego szkoleniowca Zmago Sagadina. Debiut mu się nie udał. Anwil wyraźnie przegrał na wyjeździe z AZS Koszalin.

Kijewski też nie może być zadowolony z wyników. Beniaminek z Poznania wygrał dotychczas tylko jedno z sześciu ligowych spotkań. Obydwaj szkoleniowcy w niedalekiej przeszłości toczyli dramatycznego boje, prowadząc zespoły Prokomu (Kijewski) i Czarnych Słupsk (Griszczuk). Teraz zapewne będzie podobnie. Każdy z nich chce wygrać.

W środę w Koszalinie podczas meczu AZS z Polonią Warszawa również dojdzie do spotkania starych znajomych. Grającym trenerem zespołu z Wybrzeża jest Jeff Nordgaard. Zawodnik, znany z występów w NBA (Milwaukee Bucks) i reprezentacji Polski, zdobywający mistrzowskie tytuły z Anwilem i Prokomem, ma za sobą także okres gry w Polonii u trenera Wojciecha Kamińskiego. Teraz obydwaj staną naprzeciwko siebie.

[i]Anwil Włocławek – Basket Poznań. 17.00 | tvp sport | sobota[/i]

[i]AZS Koszalin – Polonia Warszawa. 17.15 | tvp sport | Środa[/i]

Telewizja
Międzynarodowe jury oceni polskie seriale w pierwszym takim konkursie!
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Telewizja
Arya Stark może powrócić? Tajemniczy wpis George'a R.R. Martina
Telewizja
„Pełna powaga”. Wieloznaczny Teatr Telewizji o ukrywaniu tożsamości
Telewizja
Emmy 2024: „Szogun” bierze wszystko. Pobił rekord
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Telewizja
"Gra z cieniem" w TVP: Serial o feminizmie w dobie stalinizmu