Zbuntowani Darfurczycy rozpoczęli walkę o swoje prawa. Szacuje się, że w konflikcie już 300 tysięcy ludzi straciło życie, spalono setki wsi. Tylko w 2008 roku uciekło z domów ponad 200 tysięcy ludzi. Liczba ofiar jest tak znaczna, ponieważ Sudan jest wciąż dozbrajany przez Chiny mimo embarga na broń ogłoszonego przez ONZ w 2005 roku.

Film pokazuje dowody na istnienie tego nielegalnego procederu. Partyzanci z organizacji JEM, ruchu na rzecz sprawiedliwości i równości, walczącej z sudańskim rządem, prezentują zdobytą broń, wyprodukowaną w Chinach. Kraj ten dostarcza nie tylko broń lekką, ale nawet czołgi i samoloty, szkoli pilotów wojskowych.

Międzynarodowy Trybunał Karny stawia prezydentowi Sudanu Omarowi al Baszirowi 10 zarzutów ludobójstwa, zbrodni przeciw ludzkości i przestępstw wojennych, a także sterowanie kampanią przemocy i zabójstw wymierzoną przeciwko czarnej ludności Darfuru. Ale władze Chin utrzymują bliskie stosunki z rządem, z powodu posiadanych przez Sudan zasobów ropy naftowej ocenianych na pięć miliardów baryłek. Większość eksportowanej ropy przeznaczona jest właśnie dla Chin.

[i]0.50 | tvp 2 | ŚRODA[/i]